Prośba do Boga
Boże...
Jesteś tam? Słuchasz?
Że jesteś- wierzę,
nie wiem tylko czy słuchasz.
Pewnie długa kolejka do Ciebie...
Każdy o coś prosi,
czegoś żąda
pieniędzy...sławy...zdrowia
Boże...
Nie proszę o rzeczy wielkie
Błagam tylko-
NIE ZABIERAJ MI TEGO CO MAM!
autor
Kashia24
Dodano: 2010-06-25 09:51:19
Ten wiersz przeczytano 1493 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Egzaltacja godna dewoty.
to kwestia wiary;) refleksyjny.
A cóż takiego ma człowiek? Co takiego niedobry,lub
chciwy Bóg mu zabiera? Nie tylko Abraham kiedyś,ale
dziś być może Rothschild też tak się modli do swojego
Boga. Nic już od Ciebie nie chcę, chcę tylko mieć co
mam! Przecież to nic takiego,taki zwyczajny mały
cielec!
witaj, jesteś bardo skromna, Bóg wysłucha
prośby jeszcze ci wynagrodzi. piękna modlitwa.
pozdrawiam.
Piekna modlitwa z prosba ,morzesz byc pewna ze telefon
Do Najwyzszego jest bezplatny i zawsze chetnie
wysluchuje
Klimat z pewnością nie obojętny..dramatyczny
prędzej..Wiara i obojętność, jak to pogodzić? M.
Abraham też się pewnie tak modlił...