Prośba do Boga...
nie widzę Ciebie a wierzę,nie czuję Ciebie a wierzę,nie słyszę Ciebie a wierzę...
Nie znam i nie przewiduje Twoich poczynań
Boże,
Mam tylko jedną do Ciebie prośbę...
Najpierw stosem pytań chcę Cię zasypać,
Bo już nie moge ich dłużej w sobie
trzymać...
Mówią,że to Ty odbierasz życie??...
wsumie masz prawo Jesteś na szczycie...
Czyżbyś zawarł pakt ze śmiercią??...
to przeciez morderstwo...
Czyżbyś uległ jej urokowi??...
chyba nie można ufać wzrokowi...
Czyżby jej nadejście i ten krzyż nie
ukazało jakie przynosi cierpienie??...
widocznie nie, jeśli cierpienie jest na
świecie...
Czyżby to zemsta za NASZE GRZECHY za BRAK
WIARY W CIEBIE??...
każdy błądzi,życie to błądzenie...
Czemu milczysz??odpowiedz,
bo nigdy się tego nie dowiem Boże...
CIERPIENIE...
To próba wiary??Nie chce tej próby...
ŻYCIE...to cierpienie...
Powstanie życia to Twój palec Boże??
To nie odbieraj nam Życia o to tylko
prosze...
jeśli Mnie WiDziSz , CzUjESz , SłYszYSz...pomóż przynajmniej zrozumieć:(
Komentarze (2)
Spójrz na świat- wszystko sie kręci jak w zegarze!
Musi zatem być i mechanik!
(rozdziel w sumie).
Pytań bez liku, a odpowiedzi nie słyszysz?
A czy nie czujesz jak światem kieruje?
Może pomoc potrzebna - to Księga święta Biblią zwana,
ona z trudem czytana, ale spraw wiele rozwiązuje,
każdy prorok tam mędrkuje, Stary Testament
przepowiada, Nowy pokazuje jak się proroctwa spełniły,
świat bólem napełniły i
pokazuje dlaczego mamy kochać bliźniego.