Prośba do Boga
O Boże Którego Nie Ma
czemu pozwalasz
wierzyć ludziom w Siebie
czemu zabijasz
czemu odradzasz.
Niszczysz wszystko
zabijasz, plądrujesz
w tej Kuli Chaosu;
kochasz, ciskasz w nas łzy-
-łzy Zakłamania, Prawdy i Winy
O Boże czemu Cię nie ma?!
Gdy Cię potrzebuje cały świat
czemu wierni- nie wierzą
Czym jesteś?
Niebem? Piekłem?
Wyzwoleniem, czy Porażką?
Czemu Ślepego- ślepcem pozostawiasz
Przemów do mnie!!!
ale...Ty nie przemawiasz
nie chcesz nawet szepnąć słowa....
O Boże Którego Nie Ma
pozwól umrzeć żyjącym;
daj życie potrzebującym-
-Skoro Jesteś i Cię Nie Ma
lub odejdź
Zostawiając życie i śmierć- Śmierci-
- władczyni Pajęczyny Życia
Lecz jak masz to zrobić
skoro Cię nie ma....
Wiersz powstał dawno, miałem obawy, aby do tutaj dodać, ponieważ nie wiedziałem jak ludzie zareagują....przyjaciele mnie namówili, podobno jest tego wart, nawet jeśli w trakcie pisania jego miałem myśli impulsywne,rozterki...ale któż z Was ich nie ma??
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.