Prosiłem...
Prosiłem życie o łaskę dla siebie
Prosiłem los o choćby jeden uśmiech
Chciałem żyć na ziemi, niczym w niebie
Chciałem słyszeć, tylko szczery śmiech
Na nic się zdały prośby czy żale
Na nic potoki łez wylanych
Żyje na ziemi jak w piekle
A szczere widzę tylko łzy i ludzi smutnych
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.