Prosta sprawa
Gdy już jesteś w posiadaniu wielkiej
baby
nie martw się, że nie podołasz jej
wymogom
delikatnie, a stanowczo weź ją w karby
by rozkwitła i z dnia na dzień była sobą
Musisz głaskać długie włosy bardzo
często
na jej szyi wyczuć wszystkie punkty
czułe
dbaj też o to, by wam zawsze było tęskno
tworząc parę, której ktoś zawiązał stułę
Najważniejsze jednak w związku jest
uczucie
co pozwala wyczuć drugiej strony cechy
wnet twój smyczek wydobędzie w każdej
nucie
rozpacz, smutek, ale także gromkie
śmiechy
Wiolonczela ma swą duszę jak kochanka
która chociaż często płacze, tęskni,
szlocha
zawsze jednak dąży do swego wybranka
by muzyką opowiedzieć jak go kocha
Komentarze (15)
Zgadzam się. To prosta sprawa :)
lekko i przyjemnie napisany :) pozdrawiam
ciekawie i z wdziękiem a samo zakończenie
super-pozdrawiam
Bardzo piekny wiersz:) Wiolonczela Panią jest, która
czuje i kocha :)
jestem pod wrażeniem.
a jak lekko się go czyta!
Ach gdyby można było sprawić by związki zawsze były
proste i by partnerzy na prawdę kochali się ponad
wszystko!
+
Zakończenie świetne.. Pozdrawiam.
...to wcale nie jest prosta sprawa ...być parą z
wiolonczelą...
Niby prosta sprawa, a trudno czasem wytrzymac...
Tak sobie myślę, że te smyczki i wiolonczelowe
wybryczki to jest świetny tekst kabaretowy.
Oryginalne skojarzenia, czyli do baby z sercem trzeba,
to efekt gwarantowany, pozdrawiam :)
No właśnie trzeba było czytać od końca,to by się
niepotrzebnie nie współczuło tej wielkiej babie.Fajny
wiersz.Zaskoczenie osiągnięte.+
Bardzo ładnie i sprytnie napisane. Powiedziałabym, że
żartownisiem jesteś.
bardzo ciekawe zakończenie, świetny wiersz, pozdrawiam
:)
ciekawie o babie a wcale nie o niej -fajnie
Ale mnie załatwiłaś... myślałem o innej babie zanim
doszedłem do wiolonczeli... udało Ci się ;-)