prosty czas
pomiędzy kłosami
popłynie prosty czas
chwile wymienią imiona
ozłocą zielone dzieci
zanim dojrzałe odlecą
pocałunki
nim przytulenie
zmieni się w ściernisko
http://www.youtube.com/watch?v=jyaIb5MC4JY
pomiędzy kłosami
popłynie prosty czas
chwile wymienią imiona
ozłocą zielone dzieci
zanim dojrzałe odlecą
pocałunki
nim przytulenie
zmieni się w ściernisko
http://www.youtube.com/watch?v=jyaIb5MC4JY
Komentarze (14)
Mistrzostwo ekspresji.
Kapelusz chylę.
Krótko, prosto, mocno.
Pozdrawiam serdecznie z dużym podobaniem:)
Ostatnie wersy bardzo wymowne...
Dla mnie jest może zbyt trudny lub zbyt dobry.
Rzeczywiście ostatnie dwa wersy są kapitalne... ale
wyrzucanie początku? Chyba autor najlepiej wie co
napisał i jakich użył środków. :)
piękny jest czas, gdy jest miłość
Oszczędność słów wzmacnia przekaz. Bardzo ładny
wiersz.
a mi spodobał się w każdym calu... oszczędny,
logicznie wyartykułowany temat samotności,
przemijania, niezmienności czasu... on płynie zawsze
tak samo, beznamiętnie i nie do zatrzymania... jedynie
my odbieramy jego pęd różnie, w zależności od
życiowego etapu, liczenia lat, potem dni, w końcu
minut... w tak krótkiej formie każdy odbiera znaczenie
słowa różnie, jego miejsca, bądź jego brak - lecz to
Ty jesteś autorem... pozdrawiam
a mi się podoba w całości :)
ten wiersz odebrałam jakby ufo wyladowało... a nie o
to pewnie chodziło...lecz o przemijanie, uczucia...
tak szybko mija ten prosty czas...pięknie o nim
napisałeś
te dwa ostatnie wersy niesamowite, umiesz operować
słowem bardzo finezyjnie
jak dla mnie, to tylko dwa ostatnie wersy AS-ie:"nim
przytulenie
zmieni się w ściernisko" - to świetny punkt wyjścia do
wiersza, bardzo dobry obrazek. Wyrzuciłbym początek i
na twoim miejscu napisałbym wiersz od tego punktu.
Ten prosty czas zawsze jest najpiękniejszy, gdy jest
bliskość Pozdrawiam
Rżę jak koń na to wszystko - były kłosy - ziarna nie
ma - ostało się ino rżysko.
twarde slowa,wiersz dobry,naparwde,