PROSZĘ
Zadam czytelnikom jedno pytanie
"Dlaczego Bóg nie chce mi dać
dziewczyny którą kocham nadewszystko?"
Jej spojrzene urokliwe
Jej oczka jak zielione rubiny
Jej usta jak dwa księżyce
Jej serce jak słońce
I najważniejsze:
Jej uśmiech łamie wszelaką
nienawiść i gniew...
Kocham ją nad życie
lecz nic nie dzieje się
tak jakby nie była mi pisana..
I gdzie tu jest
przeznaczenie,los,nadzieja,miłość?
PROSZĘ WAS O ODPOWIEDZI:p PROSZĘ
Komentarze (4)
Zacznij chlopie dzialac,licz na swoj czar
powiem ci, że widać jak zależy ci na tej
osobie...chciałabym pomóc ale niestety podobnie jak ty
albo skarb moje uczucia płyną w kierunku
nieodpowiedniej osoby...Musimy być silni. przecież
kiedyś musi nam się udać.
ładny wiersz nadzieja bije od niego ....nie bardzo
mogę tobie pomóc sama ulokowałam uczucia sweje tak jak
ty ....ale myslę żebyś z nią porozmawiał ..powiedział
wszystko ...pozdrawiam we wspólnej niedoli
Co to znaczy 'nic sie nie dzieje"
Czy myslisz autorze,ze ktos cos za Ciebie
zalatwi?Pytales sie jej czy czeka na Ciebie?
Pytales sie czy Cie kocha?Czy moze ona cos o Tobie
wie?I kiedy sie wreszacie przestaniesz nad soba
rozczulac i zaczniesz dzialac?
Milosc trzeba znalezc w sobie,nadzieja jest zawsze,a
przeznaczenie?To widac golym okiem,ona jest dla
Ciebie.