Proszę... Błagam... Proszę...
Dla wszystkich płaczących miłością cierpień...
Przytul mnie, Kochanie...
Niech Twój dotyk na ciele mym
zostanie...
Tak za Tobą tęsknię...
Nawet nie wiesz jak bardzo teraz
cierpię...
Łza się w oku kręci...
Sto motyli w brzuchu, tysiąc chęci...
Zamknij teraz oczy...
Ufaj, nic nas już tu nie zaskoczy...
Dotknij ust ustami...
Proszę, złączmy się wspólnymi myślami...
Raz jeszce powierz mi swoje serce...
Oddaj się Skarbie w moje bezsilne
ręce...
Wiem, że teraz o mnie myślisz...
Wiem, że kochasz, że tęsknisz i nawet w
noc, kiedy śnisz...
Zaśnij z myślą, że tu jestem...
Że tak jak Ty, lub bardziej jeszcze
tęsknię...
Północ wybiła, księżyc zamknął oczy...
A ja z miłością w życie Twe chcę
wkroczyć...
Zastanów się nad tym, bo wiesz kiedy
szlocham...
Gdy serce bezwiednie, krzyczy, woła...
Kocham...(!)
I prosi o Ciebie...
Tak mało potrzeba, by zanaleźć się w
Niebie...
I z Aniołami łączyć swoje łzy...
Lecz mi do tego niezbędny jesteś Ty...
Byś wytarł łezkę i spojrzał w oczy...
Powiedział: Z Tobą przez życie chcę
kroczyć...
Byś dawał życie i oddech zabierał...
Bądź tylko ze mną! Dam się
sponiewierać...
Dam się poniżać...
Byle przy Tobie czas ten przeżywać...
Miłością karm mą duszę kochany...
Bo tylko miłość potrafi goić rany...
Dla Ciebie ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.