Proszę Pana
Ach proszę Pana, nie wypada,
Pan tak mnie bardzo onieśmiela,
gdy rękę mi pod bluzkę wkłada,
no i całować pragnie teraz.
Panną z prowincji grzeczną jestem,
nader starannie wychowaną,
choć Pan czaruje każdym gestem,
najpierw rozmowa z moją mamą.
Musi Pan poznać mego tatę,
wszystkie zamiary mu przedłożyć.
Rodzice proszą na herbatę,
więc trzeba im wizytę złożyć.
Mama uwielbia polne kwiaty,
tatuś cygarem nie pogardzi
i o majątek, jak bogaty
spytają, też o jakiś żarcik.
Cóż Pan tak zamilkł w tym momencie?
Jutro wieczorem Pan nie może,
i czyimś zostać nie chce zięciem?
Sprawdzał Pan tylko moje łoże.
Komentarze (32)
Fajny z humorkiem wierszyk - całkiem realny Pozdrawiam
Serdecznie
Pozostaję w ukłonach za odwiedziny...pa
dziękuję za współczucie... wiersz bardzo wesoły ...
A to dobre!
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Lekko i z humorem :) bardzo mi się podoba :)
Pozdrawiam serdecznie :*)
hahahah i z humorem , podoba mi się dobre
pozdrawiam
Pięknie, pięknie...nie jeden potrafi bawić się
uczuciami, Proszę Pana...lekko, z humorem, a jsk
wymownie...
pozdrawiam
Re: Sławomir.Sad
Cała przyjemność po mojej stronie:)
Re: Zosiak
Można tak nazwać:)
Dziękuję za oba komentarze Małgosiu. :)
Tapicer;)
Dzień dobry:)
Dziękuję Wszystkim za czytanie i komentarze.
Miłego dnia:)
Bardzo wymowne i na wesoło pozdrawiam serdecznie;)
Na drugi raz przyjdzie lepiej przygotowany tzn. z
gotowymi odpowiedziami dotyczącymi testu ;)
Grunt, żeby go nie oblał i osiągnął cel jeszcze za nim
stanie przed komisją egzaminacyjną (rodzice panny) ;)
Super humor:)
Miłego:)
świetny wiersz. lekkość, humor i wszystko w dobrym
guście i najlepszej jakości.
pozdrawiam serdecznie i oczywiście zapraszam :):):)