Proszę wróć
Znowu za oknem sypie śnieg,
a moje serce przepełnia chłód.
Wpatrzona w okno marze o Tobie,
Który zniknąłeś z mojego snu.
Mieliśmy razem zdobywać świat,
Wspólnie usuwać kłody spod nóg.
Trzymając się za ręce powoli starzeć
I wraz przekroczyć wieczności próg.
Wszystkie me myśli oddałam Tobie.
Dla Ciebie serce otwarłam na oścież.
Gotowa byłam zapomnieć o sobie,
Byle Tobie nie zabrakło miłości.
Chyba za bardzo się starałam,
Albo Cię rozgryźć nie potrafiłam.
W tę mroźną noc sama zostałam
Tylko co znowu nie tak zrobiłam?...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.