PROSZĘ O ZIELONE
Sztuką "grać w zielone"
kiedy wokół wiosna
bocian chciał grać z żabką
ale kosza dostał.
Pośród żabek mądrych
nie brak łatwowiernych
łakomych na flirty
w miesiącach wiosennych.
Sztuką "grać w zielone"
kiedy wokół wiosna
bocian chciał grać z żabką
ale kosza dostał.
Pośród żabek mądrych
nie brak łatwowiernych
łakomych na flirty
w miesiącach wiosennych.
Komentarze (10)
Łatwowiernych i naiwnych:))
Fajnie.
Pozdrawiam:)
Oj skaczą także tutaj na beju takowe:))
A to flirciary te żabki zielone:) Sympatyczny wiosenny
wiersz.Pozdrawiam
Świetna. Cieplutko pozdrawiam
Niemiecki ekolog buduje wzdłuz drogi płotki,żeby żabka
nie wpadła pod samochód.Niemiecki przedsiebiorca
sprzedaje żabki na francuski stół.
Oj,Żabko,nie bądz taka naiwna:)Pozdrawiam
serdecznie+++
niebezpiecznym romans żabki się stanie
bo bocian ją zje na pierwsze śniadanie.
super fraszka
Bardzo fajny wiersz panie Zdzisławie! Pozdrawiam:)
dobre
a kto tu jest takim figlarnym ten bocian czy też ta
żabka?
pozdrawiam serdecznie:)
Słuchaj panie donżuanie
piękne nogi masz bocianie
mimo że też piękny dziób
sama sie nie wkopię w grób.
żabka
-zagraj żabko w zielone
wezmę ciebie za żonę
-ejtam ejtam bocianie
złe jest ze mnie śniadanie
-w dziobie ciebie ponoszę
o łapeczkę poproszę
-raczej udka moje chcesz
a nie kochać, dobrze łżesz