Prowadź
Witaj o poranku Panie
i gdzie łąki Twoje prowadź,
zanim pełnia dnia nastanie,
szepnę Matce Boskiej... Zdrowaś.
Prowadź mnie przez jasność Boską,
gdzie kamienie pod fundament
wieżom w chwale ku niebiosom
wzniosę, by przejść przez Twą bramę.
Prowadź, by znój w ziemskim znoju,
jak cegiełka po cegiełce,
na Twój Boski głos: „Tu dołóż”,
był na chwałę, cześć, nic więcej…
Niechaj z rąk mych, ust i oczu
za Twych łask obfitościami
można było brać lub poczuć,
że Tyś Pan jest nad panami.
Komentarze (24)
Sympatyczny. Bardzo dobrze że zwracasz się do Pana
Boga.
Piękna modlitwa. Ja, niestety, tak bym nie potrafił...
Pozdrawiam serdecznie :-)
Pięknie wyrażona wiara :)
pięknie
pozdrawiam niedzielnie :)
'Niech z rąk moich, ust i oczu
wszelkich łask obfitościami'
by pozbyć się mych, twych
Pięknie.
Pozdrawiam
Z ogromną przyjemnością Marcepaneczko :-)
Psalm nad psalmami...
Dobrego wieczoru życzę.
Chwalebny wiersz, bardzo na tak:)
Jak zwykle - bardzo ładnie
Piękna modlitwa na pewno spodoba się Panu Bogu.
Miłego dnia życzę.
Przepiękna modlitwa, aż chce się ją za Tobą powtarzać.
*
I Ty, mnie Panie również prowadź,
tam gdzie mądrości płynie źródło,
gdzie dobry czas ma miejsce dla mnie,
miłością, ciepłem umie ująć.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ciekawe czy Cię wysłucha i będzie Panem +
;)
Piękna modlitwa :)
Pozdrawiam :*)
☀
Śliczna modlitwa :)
Czytam jak osobistą modlitwę do Boga.
Z podobaniem. Pozdrawiam :)