Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Proza, w której żyją motyle



W tej prozie przemycę wiersz? Piękny jak dłonie mojej matki, która gaśnie. Układa je na piersiach; coraz zachłanniej chwyta oddech. Kiedyś jej dłonie haftowały kwiatowe motywy - do dzisiaj, wykrochmalone, barwią kawowe stoliki. W tej prozie mówię o genach i gestach we mnie, w mojej siostrze. Wiodą do ojca, który śmiechem odczyniał gaśnięcie:

- Panie Eugeniuszu, niech pan spojrzy na mnie. - błagał lekarz.
- Nie gustuję w mężczyznach, doktorze. - Wyrywał cewnik i cichł.

Geny ojca, to długie rozmowy z nieznajomymi na przystankach, to śmiech w puentach dowcipów, kiedy boli. Metoda znieczulania struktur nerwowych, kiedy żebrowa rwa skraca oddech, a śmiech sprawia, że zbiera się dowody na  istnienie życia, pojemniejszego od klatki… na tej planecie pełnej genów i niepowtarzalności.

Usta matki układają się w słowa bez dźwięków. Czytamy z ruchu warg, że “ładna sukienka”. W motyle (passe w poezji), w kolorach, które wciąż kocha - żółcienie wypełnione słońcem; czerwień, jak tętnicza krew, tłocząca tlen w zakamarki prywatnego kosmosu.

Packą zabijam muchy - siadają na dłoniach matki, lgną do ciepła.

Siostra pokazuje zdjęcia na smartfonie. Matka poznaje prawnuczkę - świadectwo przedłużenia gatunku człowieka śmiertelnego, zdumionego, że kiedyś… I trzeba to oswoić, najlepiej żartem, że ziemi nie wolno przeludnić, bo nie udźwignie takiego balastu.

Albo:  - Dlaczego nie ja? Ktoś inny?

Łyżeczką dozujemy zblendowany niedzielny rosół z makaronem:

- Chcę chleba. - piszą bezgłośnie wargi. I co z tym zrobić…? Mogę jedynie zagadać ten kęs w prozie, w której nie wiem jak przemycić wiersz. Może o jej kruczoczarnym warkoczu, długim i grubym, tym ze zdjęcia. Matka matki płakała, kiedy opadł na posadzkę w zakładzie fryzjerskim.

Poprawiam grzywkę - jej i moją.

Mam w genach włosy ojca - nie chcą siwieć, zbierają pojedyncze sreberka i są odporne na zęby grzebieni i czasu. Niepokorne, krnąbrne.

Pogłaskałam ojca po włosach, kiedy seledynowy parawan odgrodził go od świata. Ależ gorące miał czoło! Aż trudno uwierzyć!

**
Warkocz mojej matki
Siwizna mojej matki
Dłonie młodsze od niej
I chleb którego nie przełknie
Chleb który przegadam
Zaśmieję żartami ojca
Pogłaszczę włosy
Przygładzę sukienkę
W kolorach które matka
Tak kocha
***

Podobno umrę “w biegu”, wyprzedzając strach i chleb nie do przełknięcia.

Ciągnę siostrę za łokieć - Chodź, ty z włosami matki; ty, która ukrywasz przed nią, że omijasz rozpędzoną ciężarówkę, która właśnie rozjechała twoje trzydzieści cztery lata bycia żoną. Powiozła “kochanego zięcia” w ramiona obcej kobiety - z genami innej matki, innego ojca.

- Chodź ze mną; nie spacerem; potrafię tylko biegiem, obcasami o chodnik zagłuszać…

Wiem, przegadałam tę prozę; na śmierć zagadałam
przyczajoną, niezłomną jak wola trwania, śmierć.


autor

grusz-ela

Dodano: 2018-09-07 12:30:42
Ten wiersz przeczytano 1363 razy
Oddanych głosów: 28
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (41)

grusz-ela grusz-ela

Dziekuję Wszystkim za dobre, więc najważniejsze gesty.

filutek82 filutek82

|*|Dzielę z Tobą Twój smutek:(
Bądž silna, tą siłą, która nawet najsilniejszymi jest
potrzebna, w takich właśnie chwilach.
Pozdrawiam.

Kropla47 Kropla47

Przyjmij moje kondolencje Elu.

Donna Donna

Elu, przytulam...lacze ciche wyrazy wspolczucia.

Poola Poola

Z wyrazami współczucia.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Elu współczuję :(
Trzymaj się, nie umiem znaleźć właściwych słów, może
tylko spróbuj być dzielna.
Pozdrawiam bardzo ciepło!

marcepani marcepani

wyrazy współczucia Elu :(((

grusz-ela grusz-ela

Odeszła dzisiaj wczesnie rano... :(

jelonek jelonek

Cudownie! Proza, a tyle w niej poezji. Pozdrawiam
serdecznie.

AMOR1988 AMOR1988

To jest rewelacyjne, bardzo pomysłowe, pozdrawiam
serdecznie :)

grusz-ela grusz-ela

No cóż, Loko. Tak juz jest.
Dziękuje bardzo.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »