Próżno
próżno łzy wylane
zbierałam do dzbanka
próżno serce pęknięte
oplatałam marzeniami
gorycz słodziłam
nektarem
próżno mgłę
uczyniłam zapomnieniem
próżno kochałam
wierzyłam
stanie się cud
próżno łzy wylane
zbierałam do dzbanka
próżno serce pęknięte
oplatałam marzeniami
gorycz słodziłam
nektarem
próżno mgłę
uczyniłam zapomnieniem
próżno kochałam
wierzyłam
stanie się cud
Komentarze (53)
jesteś całkiem zawiedziona, czy warto?:))
Bardzo dziękuję za odwiedziny i poczytanie:)
Długo goją się "te" blizny. Ale za to uczą.
Pozdrawiam:)
Aj jak smutno ...
Żałosna treść wiersza, jednak silna wiara w siebie
czyni cuda. Pierwszy prezydent III Rzeczypospolitej "
niechcem ale muszem" obiecał cuda, że się raj zbudować
uda, no i baju baju jest już w raju - więc trzeba
wierzyć w cuda. Pozdrawiam
Smutny wiersz pełen żalu . Myślę że będzie dobrze .
Miłość zawsze w końcu zwyciężą , Pozdrawiam .
przyjdzie wiosna będzie inaczej
nie będzie próżno
Smutno, że wszystko na próżno...
Nie wylewaj już łez
ukoję twoje cierpienie
wszystkie róże ode mnie weź
szkoda życia, usmiechnij sie
Nie smuć się, bo mi też się robi smutno..Uśmiecham się
do Ciebie...:-)
Nie napisałaś (że) - wierzyłam (że) stanie się cud -
więc nadzieja została a ona może rozpalić resztę
smutno ...ale trzeba mieć nadzieję ..przecież cuda się
zdarzają :-)
pozdrawiam
pozdrawiam;)
Nie na próżno. Trzeba było pokochac, żeby się
przekonac, więc wszystko ma swój cel.
Czy nie brakuje "że" przed "stanie się cud", bo jeśli
kończysz - "stanie się cud" - wiersz można uznac za
optymistyczny.
Pozdrawiam :)
trudne są życiowe wybory ,nigdy nie wiadomo jak byłoby
dla nas lepiej...