Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Prucie

Marną nicią byliśmy zszyci
Zbyt cienka była wątła słaba
jak babie lato lub pierze wrony
co dziurę w niebie chce załatać

Wystarczył podmuch wiatru większy
chmury wywiało w różną stronę
Przypadek sprawił nie anioły
że takie były połączone

Cóż, formowały się kłębiły
szarości biele i błękity
próbując w jedno jakoś złączyć
gdy każdy z innej płachty szyty

Nie zszyjesz darni z krynoliną
ani bawełny z celofanem
Jedyne co tu może dziwić
czas walki by to jednak scalić

Rozpruło się czy odkleiło
co nigdy nici nie widziało
nie wiem Wiatr nas poniesie dalej
po niebie dziwnie połatanym

Tu się odkleja tam rozpruwa
grzmi gdzieś lub wzbiera huraganem
krople wyciska gradem rzuca
a ja w błękitach wolna się kładę

autor

zielonaDana

Dodano: 2020-08-07 16:57:45
Ten wiersz przeczytano 659 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (25)

cii_sza cii_sza

Swietny wiersz Zieolna Dano, jedynie jakos sie prosi
aby zapisać w drugiej strofie "w różne strony" i
najbardziej w dwoch ostatnich wersach ostatniej strofy
czuć zaburzenie rytmu.

Pozdrawiam Cię serdecznie:)

Marek Żak Marek Żak

@jastrz
Przypomniał mi się film "Małżeństwo z rozsądku" i
piosenka "Miłość złe humory ma" śpiewana [rzez B.
Łazukę:)

Marek Żak Marek Żak

Smutny i mądry tekst, a to prucie jest bardzo
powszechne i to z różnych powodów, silne wiatry,
egoizm, lenistwo, niezrozumienie i tak dalej i dalej.
Pozdrawiam

Marek Żak Marek Żak

Smutny i mądry tekst, a to prucie jest bardzo
powszechne i to z różnych powodów, silne wiatry,
egoizm, lenistwo, niezrozumienie i tak dalej i dalej.
Pozdrawiam

jastrz jastrz

Smutne. Moja babcia mówiła: "Małżeństwa z miłości
kończą się razem z miłością; małżeństwa z rozsądku
trwają wiecznie, bo jeśli nawet rozsądek się skończył
- nikt się do tego nie przyzna."

mariat mariat

"Jedyne co tu może dziwić
czas walki by to jednak scalić"
= czas walki czy czas wielki????
Tak mi się nasunęło.
A tutaj - to akcenty położyły ten wers, popatrz
Zielona Dano =
"gradem rzuca krople wyciska
a ja na błękitach wolna się kładę"
We wszystkich górnych strofach w 3 wersie akcentowana
jest druga sylaba, a tu masz na pierwszej i tu
powstaje hak. Gdyby tak odwrócić wyrazy w tymże
wersie, to byłoby ok.
popatrz
---wyciska krople gradem rzuca
a ja na błękitach wolna się kładę

@Krystek @Krystek

Zawsze z nadzieją trzeba iść przez życie. Ono kołem
się toczy, różne wiatry i momenty przynosi. Udanego
popołudnia i wieczoru:)

anna anna

czyli czasem prucie na dobre wychodzi.

Annna2 Annna2

To krawiec, te nici jak chmury postrzępił.
Wiatr je zbierze, huragany przepędzi,
i będzie spokój.
Podoba mi się wiersz.

BordoBlues BordoBlues

Na błękicie jest polana
dwa obłoki to hosanna.

Rozmarzonego leżakowania Dano :):)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »