Przebacz...
To co chcę Ci dać, w tych kilku słowach masz ...
Wybacz, że nie uśmiecham się dziś do
Ciebie,
że nawet Twój widok nie sprawia mi
radości,
ale nie potafię, nie chcę, nie umiem
kiedy w sercu wojna duszonej wciąż
zazdrości.
Wybacz, że nie potrafię z Tobą być
szczęśliwa,
że się odsuwam, płaczę, trzaskam
drzwiami...
Lecz czasem z tchórzostwa wybieram
porostszą drogę,
by móc być wolna, gnać za marzeniami.
Wybacz, że w smutku Cię nie zauważam,
że myślę wciąż o bólu i czarze gorycz,
ale nie potrafię zamknąć w szklanej kuli
tego, co od zawsze w ciszy do mnie
krzyczysz....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.