Przebaczenie
Sądni kiedy nosisz mnie na rękach,
w pełni zachwytu i beztrosko.
Ale przychodzą jednak dni, gdy musimy się
wzajemnie znosić.
Zdarzają się dni, gdy jest kompletnie
źle.
Z powodu złości, gniewu czy głupoty coś się
zdarzyło.
W nasze serca wkradła się noc.
Chciałabym wyciągnąć ręce ale jednak
drętwieje niczym lód.
Chciałabym przebaczyć, ale dlaczego to
uczyniłeś...???
autor
trampex666
Dodano: 2007-11-14 07:37:08
Ten wiersz przeczytano 523 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.