"Przebiegłość" lub "Kto pod kim..."
Przeróbka mojego wiersza z przeszłego roku polegająca na usunięciu rymów częstochowskich oraz na wprowadzeniu średniówki. Oryginał zamieszczę w komentarzu.
Najadłem się dziś kapusty,
Więc mi proszę miła wybacz.
Ja uwielbiam bigos tłusty,
Nieprzyjemnie pachnie chyba...
Okno mężuś twój otworzy
Jeśli zapach jest niemiły.
Fakt, że zimno dziś na dworze...
Na ten zapach nie ma siły.
Przeszkadzają tobie dźwięki?
Zagraj miła na pianinie.
Zaśpiewaj mi głosem miękkim -
Za godziny trzy to minie.
Pół roku później...
Mówisz mi, że chcesz rozwodu,
Bo kapusty nadużywam?!
Proszę, kłótni nie powoduj,
Miłość moja wciąż jest żywa.
Zaczęła się awantura,
Niemile też padły słowa.
Awantura nie wiem która...
Walizkę do szafy schowaj!
Skoro tylko z domu wyszła
Trzaskając rzecz jasna drzwiami -
Przyszła moja żona przyszła,
Której urok mnie omamił.
Pomysł bardzo dobry miała
Jak się pozbyć żony mojej.
Bigos zwiększa "oddech" ciała -
Trawienia to rzeczy kolej.
Rok później...
Najadłam się dziś kapusty,
Więc mi proszę miły wybacz....
Komentarze (87)
tak to bywa,lecz z przymrużeniem oka....miło się
czyta,pozdrawiam
Jak na satyrę przystało to Ci się udało rozweselić
każdego, mhmmm cóż bigos posiada taką moc?:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
p.s.
Sławku to nie były kolejowe wrażenia, kiedy odgadałam
ten dworzec on był niedawno oddany do użytku jest to
dworzec LUX w europie. To trzeba zobaczyć, aby
wiedzieć, o czym mowa;) Wejdź na ten link...
https://www.youtube.com/watch?v=niikykHjQDs
Uchachałam się Sławku, satyra super!
Relaksującej nocki i całe szczęście, że to była tylko
kapusta, a nie groch.
Dziękuję pięknie za odwiedziny. To bardzo miłe:-)
uśmiechnął,,pozdrawiam :)
mam uśmiech od ucha do ucha
miłego wieczoru, Sławku :)
Swietna Satyra " z tlustym bigosem" i jego skutki.:)
Pozdrawiam serdecznie, Slawku.
A mówią, ze warzywa są zdrowe, hmmmm
Pozdrawiam Sławku.
sympatycznie, satyrycznie :o)
Warto kunszt swój udoskonalać i trzymać się od
bylejakości z dala
I radzi sobie,
tym samym sposobem!
Pozdrawiam!
P,S Marzy mi się wegetarianizm,
ale na razie mi się to całkiem, nie udaje,choć mięsa
nie jem często,
ale dobrą wędlinę, nadal lubię:)
dobry pomysł mi podsunąłeś ... na jutro bigos będzie
gotowy z dodatkiem grochu ..
Ale pomysły :)
Fajne
Pozdr
Pozdrawiam Sławku serdecznie z uśmiechem :)Udana
satyra.
No tak kapustą wojowałeś i kapustą dostałeś :)