przebiła...

Ciekawa puenta zmusza do refleksji. Wiersz naprawdę
bardzo dobry.
Pozdrawiam ciepło:)

bardzo okrutne mam skojarzenia

Witaj Ewuś,
Nie chcę już powtarzać przytoczonego tu
niejednokrotnie przysłowia, ale właśnie ono
najbardziej kojarzy się, z Twoim niewątpliwie udanym
wierszem (choć to tylko miniaturka, ale jakże
wymowna). Pozdrawiam serdecznie i pięknie dziękuję, za
miły i poniekąd dowartościowujący komentarz:)

Witaj,
kojarzy mi się okrutnie...
Miłego dnia.

Podoba mi się, zatrzymuje i skłania do chwili
przemyślenia. Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego
dnia. :)

Czy warto było? Czasem trzeba odpuścić,jednak to
indywidualna decyzja.Skłaniasz do refleksji ,to
fakt.Pozdrawiam:)

Podoba mi się ta refleksja.

Dziekuje pieknie wszyskim odwiedzajacym :*)

Jak mówi przysłowie- "Głową muru nie
przebijesz".Wiersz zatrzymuje i daje do myślenia.
Pozdrawiam serdecznie.

Nie czas zalowac roz, nie wal glowa, tylko ratuj
sytuacje, Peelko.:), postaraj sie, a bedzie dobrze.
Ciekawie piszesz, podoba sie,
Pozdrawiam serdecznie.:)

Ciekawy wiersz, pozdrawiam :)

źle mnie kochanie zrozumiałaś..mam nowy wiersz do
Twojego wiersza dzisiejszego .

ewaes .. już jest gotowy wiersz ..jutro możesz mnie
skopać .. nawet leżącego ..tylko proszę nie roń łez a
uśmiechnij się ..

Zgadzam się z wertchą "głową muru nie przebijesz"
Pozdrawiam:-)

Głową muru nie przebijesz. Ochłoń, pomyśl i wyciągnij
wnioski. Miłego wieczoru!