przebłyski
chłopcu z planety obok.
dotykasz mnie przez sen
opuszkami palców
kącikami ust
szeptem powtarzasz zaklęcia
ja milczę o tym co
wykrzyczał mi twój wzrok
między ciepłym oddechem
a uderzeniem serca
cofasz ramię by znów
złapać szybko w półcieniu
moją dłoń zaciśniętą
tańczysz ze mną we mgle
i twój szept i twój śmiech
w blasku dnia chowa się
podchodzisz wciąż
za blisko
mnie
autor
Dusza Niespokojna
Dodano: 2015-04-22 23:53:39
Ten wiersz przeczytano 733 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Ślicznie.
Ładnie i romantycznie.Pozdrawiam
Nie przemawia do mnie jedynie dotykanie kącikami ust,
bo jest to niewykonalne a dotyk opuszkami oczywiście,
bo oznacza subtelność w pieszczotach :) Całość podoba
mi się bardzo. Miłego dnia życzę.
Ładnie, ale msz bez tych wersów:
"opuszkami palców
kącikami ust"
byłoby ładniej.
Miłego dnia.
Ładnie ujęta miłość:) Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)
Romantycznie
Też myślę, że im bliżej tym lepiej. Pozdrawiam
Jak blisko to chyba dobrze :)
Piękny romantyczny wiersz. Pozdrawiam.