Przebrane uczucie
Chodziła wokół mojego domu
Zaglądała do okien
Pukała
A ja nie mogłam w to uwierzyć,
że przyszła właśnie do mnie
i to w najmniej oczekiwanej chwili
Tak bardzo chciałam jej otworzyć drzwi
Ale się bałam
Nie chciałam się przyznać sama przed
sobą,
że jej pragnęłam,
że na nią czekałam
Więc uchyliłam okno
A ona weszła
Zagościła w moim sercu
A teraz jest jego mieszkańcem
Komentarze (1)
Ciekawa metafora, właściwie personifikacja, bo to
Miłość do twoich drzwi zapukała, prawda? Czasem boimy
się jej trochę, ale spróbować trzeba, aby potem nie
żałować...