Przebudzenie
Rano, gdy jeszcze ziemia słodko drzemie,
A nektar rosy spijają źdźbła trawy,
W człowieku pierwsze budzi się sumienie,
Myśl zaraz po nim, gdy los jest łaskawy.
Słońca jasny promyk pierwszy uśmiech
budzi,
Który swoim blaskiem całą twarz
rozjaśnia,
Pogodny stan ducha zjednuje nam ludzi,
Przeciwnie jak mina marsowa i kwaśna.
Starajmy się dobrą aurę wykorzystać,
By dnia na początku nie zapisać w
straty.
Do ponurej aury nikt nie zechce
przystać,
A do dobrej wszyscy chętnie idą w
swaty.,
Komentarze (11)
gdy dzień powitamy uśmiechem to jakoś przyjemniej
przebiega, bez względu na to co za oknem...u ciebie
taki piękny poranek...
Dobry wiersz i madra rada ale nie zawsze nam sie to
udaje w zyciu.
Wiersz pięknie poprowadzony ,z niemałym przeslaniem
,podpisuję się pod nim ,bo treśc doskonała i bardzo
prawdziwa,brawo.
Więc powitajmy dzień uśmiechem i choć za oknem desz i
chłodno...niech radość będzie lata, echem...i naszą
aurą serc pogodną.
Wezmę sobie dzisiejszą Twoją rade do serca... piękny
wiersz
Starajmy się dobrze wykorzystać poranną cheć do życia,
"by dnia na początku nie spisać na straty". Optymizm i
ciepło przebudzone piękną refleksją zebrane w
zgrabnej, rytmicznej formie wiersza. Wyrazy uznania.
Z tą aurą pozytywnie różnie bywa.Ale to w znacznym
stopniu zależy ona od nas samych.Ponuraki z nas - to
prawda.Dobrze napisany - madry treścią wioersz
piękny wiersz, z uśmiechem łatwiej więc uśmiech
posyłam... w zmaganiach ze światem z uśmiechem
ruszyłam
sama prawda zgrabnie zrymowana... z uśmiechem łatwiej
przedzierać się przez szarą codzienność, więc
uśmiecham się od rana :)
Piękny wiersz, ma w sobie życiową mądrość ''Pogodny
stan ducha zjednuje nam ludzi'' , w pełni się z Tobą
zgadzam
bardzo budujący Twój wiersz, w sam raz na taką
wstrętną pogodę, grunt to nie mieć kwaśnej miny, zatem
zaczerpnę tej pogody z Twych słów jeśli pozwolisz, by
zacząć dzień w otoczeniu dobrej aury