Przebudzenie
Zastyga gruba powłoka mej duszy
Umiera mój wyśniony świat
Zaraz me ciało przebite
Trapione przez motyle śmieci
Upadnie otulone w różaną otchłań senną
Usnę snem spokojnym i wiecznym
By ze szarej skorupy odrodzić się na nowo
autor
Nori
Dodano: 2009-09-22 20:45:36
Ten wiersz przeczytano 576 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Strasznie dużo obrazów i emocji przywołują niektóre
Twoje wiersze. Może to dlatego, że mam podobne uczucia
czasami.