Przebudzenie
otulona snem
upojona marzeniami
podążała urojonym szlakiem
uśmiechała się szeroko
lecz pustką wiało
posyłała ciepłe spojrzenie
a chłód wyczuwano
śniła o życiu
wypełnionym miłością i szczęściem
gwałtownie przebudzona
dostrzegła rzeczywistość
jasność poranka przyniosła ból
prawda oświeciła umysł
jak ostrze zraniła serce
lecz życie trwa dalej
nie będziesz już
karmić jej złudzeniami
ocknęła się wreszcie
Komentarze (12)
właśnie, jasność poranka powinna wywoływać uśmiech :)
'jasność poranka przyniosła ból' a powinna być radość,
prawda :> pooooozdrawiam :)
Bolesne, ale przebudzenie. Czyli pozytywny znak.
przebudzenie...znikamy z marzen snów wchodzac w szara
czesto nic nie znaczaca rzeczywistosc....zamysliłem
sie ...pozdrawiam...
Rzeczywistość ockniecie się to coś najlepszego co
mogło ci się przydarzyć ,bo życie toczy się dalej i
warto to widzieć w pore ,szczęście jest ulotne i nic
na to nie poradzimy .
Ładny wiersz... ważne takie ocknięcie, przebudzenie.
Pozdrawiam :)
Czasem ciężko przejść do szarej codzienności.
Wspomnienia,,tesknoty,,marzenia mieszaja sie z
soba,,,a zycie toczy sie dalej,,,pozdrawiam wiosennie
z daleka.
sny , marzenia dodają kolorów , szarej
rzeczywistości...wiersz fajny ...pozdrawiam
nareście się ocknęła..żyj a reszta sama się
ułoży...jak się zamknie jedne drzwi za sobą to dopiero
po tym otworzą się następne.pozdrawiam
Szara rzeczywistość...dobrze że mamy sny i marzenia :)
brutalna rzeczywistość ją dopadła a szczęście
zostawiła w snach ...