Przebudzenie
Ze snu zerwany twoim śpiewem,
uchwyciłem słowa nieczyste.
Obudzony głosem wołającego serca,
otworzyłem oczy pełne radości.
Z przebudzenia wyrwany głos,
by stłumić panującą wokół ciszę.
Stałaś gdzieś blisko,obok mnie,
by móc dotknąć twojego uczucia.
Widzę ten obraz wciąż jeszcze,
co barwy swe wciąż zmienia.
Przebudzony ciepłym pocałunkiem,
chwytam wszystko, co piękne,
by mi już nic nie uciekło.
autor
Piotrek40
Dodano: 2008-08-02 09:39:13
Ten wiersz przeczytano 530 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
mam głos słowika i wcale się nie dziwię że na moją
cześć żeś wiersz napisał
"Przebudzony twoim pocałunkiem chwytam wszystko,co
piękne".cyt.aut.Wyśnić można bardzo wiele,oby się
jeszcze spełniło.
Slusznie, chwytaj co sie da, tak latwo moze sie
wymknac, a dogonic trudno. ladny romantyczny wiersz.
Cieplutkie przebudzenie... A wiersz rzecz jasna bardzo
ładny, lekki...
cytat"Stałaś gdzieś blisko,obok mnie,
by móc dotknąć twojego uczucia" , lepiej by brzmiał
"Stałaś gdzieś blisko,obok mnie, bym mógł dotknąć
twojego uczucia"
Chwytam wszystko co piękne by mi nic juz nie uciekło -
wiersz sercem pisany pełen miłości, delikatne pióro
sprawia że jest lekki jak motylek.
" Przebudzony ciepłym pocałunkiem,
chwytam wszystko, co piękne,
by mi już nic nie uciekło" ujmująca puenta.