PRZEBUDZENIE
Poranne zorze niebo rozjaśniają,
noc gdzieś odchodzi, poranek się budzi.
Słoneczne promienie ziemię ogrzewają,
na ulicach widać coraz więcej ludzi.
Wokoło słychać śpiew ptaków
przebudzonych,
życie swój kolejny dzień już rozpoczyna.
Śpieszysz się do pracy, bo jesteś
spóźniony,
na przystanku z chłopcem wita się
dziewczyna.
Godziny mijają, czy coś się wydarzy?
Na wszystko odpowiedź tylko Ty znasz
Panie
Niczego nie dojrzy się na ludzkiej
twarzy,
niech będzie normalnie i tak pozostanie.
Jan Siuda
Komentarze (19)
użytkownik usunięty to mój komentarz wylogowano mnie
eh ...
wato się przebudzić pięknie pozdrawiam
Często myślę rano - niech będzie normalnie...dziś jest
i niech już tak zostanie:))
Przemawia i to bardzo !
Ostatnia zwrotka dla mnie super.
Niech będzie normalnie. "choć" bym zmieniła na "bo" w
tym spieszeniu do pracy - z reguły jak jesteśmy
spóźnieni to się spieszymy. Pozdrawiam
Dziękuję Janku, przebudziłem się przy Twoim
wierszu,pozdrawiam i jak przy moim komentarzu
zostawiam.
mariat - kiepskie było moje przebudzenie! Nie
dostrzegłem w pośpiechu tych uchybień. Dziękuję za
pomoc, poprawiłem.
Pozdrawiam.
Janie - troszkę przegadany, nie uważasz? Popatrz,
masz tyle razy wyraz 'już' a nie wszędzie on jest
potrzebny. Podobnie w drugim wersie wyraz 'znów'.
Śmiało można z niego zrezygnować.
Witaj Janku:)
I dzięki Bogu, że wszystko do życia się budzi. Twój
wiersz sprawił, że już nie mam żadnych wątpliwości,
wiosna jest tuż, tuż.
Pozdrawiam:)
Niech będzie normalnie. Jak zwykle refleksyjnie i
mądrze.Pozdrawiam.
Piękny,rozmarzony wiersz! w zasadzie brzmi jak
modlitwa!
Pozdrawiam Cię Janku:)
I niech pozostanie:)
Pięknie, niech tak zostanie. Pozdrawiam@
...no i niech będzie normalnie :)))