Przebudzenie
To nic tylko żal i smutek
wtulę się w twoje ramiona
palcami przeczeszesz włosy
zamkniesz mnie w czułych dłoniach
scałujesz słony ślad na twarzy
poszepczesz cicho do ucha
lub prościej bez zbędnych słów
w moje milczenie się wsłuchasz
tylko szum splątanych myśli
rytmiczne serc naszych drżenie
to wszystko co dla mnie wyśnisz
moje w tobie przebudzenie
autor
Małgorzata Wiśniewska
Dodano: 2014-04-14 10:14:25
Ten wiersz przeczytano 2745 razy
Oddanych głosów: 63
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (80)
Ładna melancholia, urokliwie napisany. Pozdrawiam
dz, pozdrawiam:)miłego
Po prostu pięknie. Miło się czytało.
Pozdrawiam z uśmiechem.
Piękny wiersz i piękne wyznanie miłości,pozdrawiam:)
Ładne przebudzenie ;)
Ładny wiersz.
Pozdrawiam, Małgorzato :)
Nie zazdroszczę, bo doświadczyłam takich przebudzeń.
Tylko, co dalej z tą miłością?
Pozdrawiam :)
:)dz:)
Piękny wiersz,tęsknotą i bólem przepełniony,bardzo mu
osobiście bliski...
Pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie pozdrawiam i uśmiech zostawiam:)))
Przepiękny wiersz. Po przeczytaniu
komentarza "Oxyvi" trudno coś dodać. Pozdrawiam
serdecznie.
Oj Oxywio! Jakbyś w mojej głowie siedziała!!! Dzięki
za miłe słowa!:-)Pozdrawiam:-)
Oxywia ma rację, dopisuje się do jej komentarza.
Bardzo dobry wiersz. Pozornie taki jak wiele innych, a
tymczasem po głębszym zastanowieniu okazuje się, że
jest w nim jakaś tajemnica. Ktoś śni, a ktoś inny jest
śniony. Ktoś się budzi do życia - w czyimś śnie. Kto?
Peelka w śnie osoby, do której mówi. Ta osoba to
mężczyzna, który ją kocha - i śni o niej. A więc
Peelka nie istnieje poza pięknym, miłosnym snem
mężczyzny. Żyje tylko w jego miłości lub marzeniach.
W ten sposób pięknie wyraziłaś to, że kiedy człowiek
jest niekochany, to nie istnieje dla nikogo - tak,
jakby go nie było. Peelka jest nieszczęśliwa, ponieważ
nikt jej nie kocha, ale marzy i wierzy, że ktoś inny
tak samo marzy i śni o niej.
Naprawdę pięknie i niekonwencjonalnie wyrażone.
no właśnie, rozczarowałem się w Realu...tylko
Biedronka(moja miłość), pozdrawiam:)miłego