przebudzenie...))
Wyciągam ramiona
przed siebie
by Cię objąć
lecz napotykam
pustkę
zamknięty w mych
dłoniach zapach
męskiego ciała
ulotnił się
i spłynął
jak letni deszcz
marzenia osnute
jeszcze sennym
rozkojarzeniem
przypominają letnie
miłosne spełnienie
raz jeszcze wyciągam
dłonie
tym razem jesteś
przytulam Cię
a Ty mnie budzisz
z resztek snu
całują moje usta.
E.P.
26lipca2015...Laudenbach
autor
Polisia
Dodano: 2015-07-26 07:42:12
Ten wiersz przeczytano 771 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
pomyślności w szczęściu
Ładnie i delikatnie:-)
Erotyczne wybudzenie, warto je powielić :) Miłego dnia
Polisiu :)
Wymarzona pobudka.Pozdrawiam serdecznie:)
Udany eroty Ewo,to dobrze,że ta pustka zamieniła się w
spełnienie.
Serdecznie pozdrawiam:)
Taka pobudka to ja rozumiem :)
Miłego dnia Polisiu, pozdrawiam paa
Dziękuję pięknie zaczytanie i komentarze .....i
donoszę że nie zawsze jest u mnie tak pięknie ...ale
marzenia wyostrzają wyobrażnie ...A bez marzeń moje
życie byłoby puste ..pozdrawiam wszystkich życząc
cudownej niedzieli...Polisia
u Ciebie zawsze jest piękne:)pozdrawiam Polisiu
świetny erotyk...ważny jest zapach i dotyk:)
pozdrawiam
Udany erotyk Polisiu. Pozdrawiam:-)
Masz szczęście, widać to w Twoich wierszach.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobrze, że w końcu rzeczywisty :)
Marzenia często stają się rzeczywistością. Pozdrawiam.