Przebudzenie
Budzą się we mnie uśpione marzenia,
duszę zalewa żar,
może doczekam się ich spełnienia,
gdy czuję twój powab i czar.
Tyle nocy nie spałem, wiele dni
przechodziłem
co dzień do Boga modlitwy zanosiłem
wyobrażałem sobie, czego nigdy nie
dostałem,
ani nie zrobiłem.
Tęsknota, to słowo które mnie przenika
tak, jak muzyka i ogrodowe skrzaty,
tak bardzo mnie dotyka
wyznaczenie spotkania pierwszego daty.
Jesteś nareszcie tak blisko,
opuszkami palców dotykam cię,
teraz wiem, że mam wszystko
a ty już nie jesteś ulotna jak sen.
Komentarze (1)
Ładnie, delikatnie, romantycznie...