Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

przechytrzony





chciałem do raju
opłynąć piekło
wsiadłem na okręt
zwany małżeństwo

nagi ocean
otworzył wrota
bezzębna otchłań
zaczęła wciągać

straciłem siły
i złote lata
dziś już za późno
żeby zawracać




autor

aTOMash

Dodano: 2019-04-23 19:59:41
Ten wiersz przeczytano 2353 razy
Oddanych głosów: 89
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (54)

wandaw wandaw

No cóż czasem zapóźno na odwroty A tera szaaaa bo żona
będzie zła

A to tak mimo chodem ...:))

https://www.youtube.com/watch?v=KPv1akTDNQE

Pozdrawiam z uśmiechem Tomaszu :)

aTOMash aTOMash

valanthil


Rozbawiles mnie:)))

aTOMash aTOMash

Lila Teresa

Tak jakos wyszlo, pozdrawiam

ROXSANA ROXSANA

Mówi się, że nigdy nie jest za póżno.
Może wystarczy zmienić ustawienie żagli...?
Spokojnych snów życzę.

Halina53 Halina53

Liczy się port, a reszta...wspomnieniem,
pozdrawiam ciepło

artur s artur s

C'est la Vie. :)

anna anna

tak jakoś gorzko.

valanthil valanthil

Lepiej niech żona nie wie, bo będzie sztorm, jak nic.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »