przecież
myślę,że po drugiej stronie lustra
pamiętałbyś mnie lepiej,
chwilami przystanął
wzrokiem objął
przecież
wiesz
jak boli mnie
zamknięcie powiek
jak pali niezrozumienie
śmiercią
myślę,że po drugiej stronie lustra
pamiętałbyś mnie lepiej,
chwilami przystanął
wzrokiem objął
przecież
wiesz
jak boli mnie
zamknięcie powiek
jak pali niezrozumienie
śmiercią
Komentarze (5)
"jak pali niezrozumienie
śmiercią"-co autor ma na myśli"?-pozdrawiam
Intrygujacy wiersz:-)
podoba mi się:)pozdrawiam:)
"po drugiej stronie lustra" to inaczej zobaczyc swait
czymis oczami :) . pozdrawiam.
nie rozumiem wiersza, ze względu na ta przenosnie "po
drugiej stronie lustra", wówczas by widział on siebie
samego? pozdrawiam