Przecież
zapomniałam o sercu
żółtych żonkilach
fiołkach na parapecie
zgubiłam anioła
błąka się na drodze
poskręcanych dni
rzęsy posklejane
usta pełne krzyku
a przecież słowem
jednym uzdrowisz
zapomniałam o sercu
żółtych żonkilach
fiołkach na parapecie
zgubiłam anioła
błąka się na drodze
poskręcanych dni
rzęsy posklejane
usta pełne krzyku
a przecież słowem
jednym uzdrowisz
Komentarze (27)
zapomniałm ,zgubiłam...a jednak uzdrowisz...ładny
wiersz.pozdr.
Każdy ma swego anioła który gdzieś ucieka i którego
się ciągle szuka...piękny wiersz
Nadzieja i wiara to bardzo dużo.
w tej zabieganej rzeczywistości zapominamy czasem o
tym co jest najważniesze serce i to co nas otacza a
więc piękno które cieszy oko/kwiaty/
słusznie napisane że czasem wystarczy jedno słowo aby
uzdrowić dana sytuację
ale równiez jedno słowo może skaleczyć
wiersz zawiera ważne myśli
pozdrawiam
Głośno krzycz -głośno mów nie trzymaj dłużej w
tajemnicy -to słowo potrzebne każdemu jest,fajny
wiersz
Nie zapominaj, życie zbyt krótkie jest by spędzać je
na czekaniu,(łatwo powiedzieć)na gest na słowo.
piekny wiersz w swojej prostocie...
jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wyprostują
się skrzywione dni i miłość wróci.Nadzieja stawia na
nogi.
Twój wiersz intryguje. Dużo niedopowiedzeń co zmusza
do myślenia.
pozostaje cierpliwie poczekać na to jedno magiczne
słowo...bardzo ładny, wiosenny wiersz
jedno jedyne słowo od jednej jedynej osoby może
uzdrowić może zdziałać cuda- i niech "on" ten krzyk
usłyszy - pozdrawiam
Wiersz urzeka - miłość i jedno słowo - potrafi tak
wiele zmienić - pozdrawiam
Myślę, że odnajdziesz go :) Aniołku gdzie jesteś ?
Wspaniale ujęte marzenia z tęsknotą
jednak w dzisiejszym świecie coraz trudniej o
przyjemne miłe słowo, które by podbudowało lub
uzdrowiło człowieka. Patplogia , znieczulica i
nienawiść rośnie jak chwasty na ojczystych ziemiach,
jedynie wiara i nadzieja pozostaje - może kiedyś z
poza ciemnej chmury wyjdzie słońce.
Dlaczego oni nie zdają sobie z tego sprawy??? Świetnie
to ujęłas.