A przecież jestem
Twoje spojrzenie
zamienia ziemię
na niebo.
Błękitem karmisz
i nie potrzeba
niczego
więcej, by kwitnąć
rozniebieszczonym
powojem.
Spoglądasz w oczy,
a one takie...
nie moje.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2015-08-11 11:03:29
Ten wiersz przeczytano 6129 razy
Oddanych głosów: 111
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (151)
AAnanke, kasztanowiec, dziękuję Wam :)
Alfonsa, widzę, że rozbawiłam.
No cóż... :)
:))) Jak to nie twoje? A czyje?
W zakonczeniu powialo smutkiem ..jedna strona bardziej
zaangazowana..pozdrawiam
'a one takie... nie moje(.....)
A przecież jestem'- Zawsze cierpi ten kto dłużej
kocha. Dla mnie b. smutny, ale widać całkiem odmienne
interpretacje- to siła wiersza,niedomówień... Brawo
Zosiak:))
Tomku, Jacku, skoruso
dziękuję Wam za poczytanie i komentarze :)
piękny...
Krótko a tak miło Pozdrawiam: )))
no bo:
"czy te oczy mogą kłamać?"
pozdrawiam pięknie:)
Dziękuję,lotko, za poczytanie :)
Rozniebieszczyłaś....
Buziaki :-)
Dziękuję Wam za poczytanie i wszystkie komentarze :)
Zosieńko ++++++++ i byłoby więcej, ale miejsca
braknie.:)
Z zachwytem pozdrawiam wirtualna koleżanko:)
i niebo zeszło na ziemię:)
Piękna melancholia Zosieńko:)
Miłego dnia:)
:))))))))))))))))