Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przecież na zawsze...

Obiecujesz, że na zawsze
Mówisz, że jedyna
Twoja miłość mnie przerasta
I w serce mi się wżyna
Co lepsze od siebie dając
Bierzesz jeszcze więcej
Wcale nie przestając
A wszystko coraz prędzej
Toczy się, nie mija z czasem
Me uczucia coraz większe
Lecz jakby uciekały lasem
Ciemnym, bez dróżek i drogowskazów
Boję się kolejnych
Twych życzeń i nakazów
Każdego dnia na nogach chwiejnych
Stoję.
Choć tak bardzo się boję...

Ale przecież wiem
To musi być miłość
I nie liczy się już żadna
Krzywda czy zawiłość
Bo taką mnie kochasz
Jaką od losu dostałeś
I wierzysz w nas dalej
Choć słabe punkty poznałeś
Wiele było kłótni
Ale dziś mi obiecujesz
Że będzie dobrze, nie bądźmy złudni
Bo przecież siebie na zawsze mi darujesz...

***
...Słuchałam obietnic
I co mam z tego?
Tysiące łez
I myśli..."dlaczego?"

24.10.2007r godz. 01:35

autor

penia

Dodano: 2007-10-24 02:32:04
Ten wiersz przeczytano 551 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

annael annael

Mam wrażenie, że w pewnych momentach zaprzeczasz sama
sobie. Piszesz "wiem to musi być miłość i nie liczy
się żadna krzywda"... a na końcu "tysiące łez"...
Jeśli nic z tej miłości nie wyszło, to może trzeba
było pisać o niej w czasie przeszłym?
Otwórz "u" w 'złudni'.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Smutne to co nam przekazujesz ale Bóg zawsze daje nam
problemy na miare naszych możliwości

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »