Przeciwbólowość

I

chciałabym mieć taką wrażliwość i umiejętność
ubierania myśli w słowa tak, by stały obrazem. Masz
fajny, nietuzinkowy styl, rozwijaj go - powodzenia :-)

Bardzo mi się podoba...pozdrawiam :)

Przeciwbólowo zamroziłem uczucia.

Wpadłem poczytać, bo jak już jest wiersz o takim
tytule, to szuka się ratunku. Klimat zimny, ale zimno
pobudza do myślenia, a ja się plącze w tym komentarzu,
bo poziom wiersza mnie onieśmiela.

trudno mi komentować takie wiersze, to absolutnie
wyższy poziom... wiem tylko, że czytam z przyjemnością

A więc (tak, tak, wiem, że zdania się nie zaczyna od
"a więc", ale pierwszy pomysł najlepszy :D) nie jesteś
niewzruszalna ;-). Po raz kolejny odsyłam do poezji
Plath. Wydaje mi się, że mogłabyś odnaleźć tam coś dla
siebie. Takie moje zdanie. Daj znać, jeśli się mylę.

Podoba mi się . Dziękuję,że zaglądasz do mnie.
Pozdrawiam i życzę dobrego dnia.

Ja jestem z tych "rymowanych" ale potrafie docenic
taki dobry tekst ..pozdrawiam

Bardzo ładny wiersz. :)

Idzie wiosna - będzie lepiej.
Pozdrawiam:)

"To przecież sen. Zimowy."
I niesamowita puenta z krzywym portretem - doskonała
przeciwbólowość.
Każdy Twój wiersz potrafi zatrzymać i wzruszyć
przekazem, a także oryginalną formą.
Pozdrawiam.

misiaala - ale jakie to zagadkowe pisanie; zimno jako
środek przeciwbólowy - tytuł to sugeruje. Rekwizyty
użyte w wierszu kojarzą się z chłodem, a przynajmniej
powinny. Ale może i racja, że to zagadkowy tekst.
Dziękuję za komentarz.

nie mogę sobie pozwolić na zagadkowe pisanie, bo
kierunek mam już obrany, nie mniej jednak lubię takie
wiersze czytać

albo odwrotnie ...hauuu

hauuu, biedna suczka hauuu:))