Przeciwbólowość
Żaden chłód nie przychodzi znikąd.
To przecież sen. Zimowy. Z tej okazji
kupiłam płaszcz, tylko rękawy
przykrótkie.
Znów zapomniałam, że podobnie jak ja
gubiłeś rękawiczki, może dlatego takie
szorstkie dłonie i zimno na ustach.
W moich włosach pasma - to, jak mówi
sąsiad staruszek, zamróz wychodzi z
człowieka.
Pierwsze przymrozki za mną, zesztywniałam,
i od dawna nie zaglądam do lustra.
Tu już w poziomie, stoły i krzesła wróciły
na miejsca.
Zostawiłam na ścianie twój przekrzywiony
portret i patrzysz trochę z ukosa.
Tak wyglądasz bardziej ludzko.
Komentarze (39)
To jest wiersz?! To ma być dobry wiersz?! To nie jest
dobry wiersz, o nie! To jest bardzo, bardzo dobry
wiersz. Czyli normalka u tej poetki.
burek1 - kocham pieski, mam 6 sztuk. O, przepraszam -
5 psów i suczkę :)))
Ahahu hauuuhauuu, jak nie autorowi to czytelnikowi
zawsze musisz jednak dokopać, aż odechciało mi sie
ciumkać, więc poszczekam hauu hauuu i nawet pomacham
ogonem, przekrzywiłem trochę mordkę, żeby wzrok
dopasował się do portretu.
Wydałem - hauuu - przytłumiony głos.
Spoks, dołącz, to będzie dla mnie zaszczyt. :)
Ja, naiwny, myślałem,że to do mnie - przepraszam!
Autorko, ależ to będzie zaszczyt dla mnie!
ela1315 - nie chodzi o to aby każdemu się podobało;
chodzi o to aby wiersze miały sens.
Ahahu - i teraz zostaniesz posądzona o to, że jesteś
moim klonem :)))
Pierwsze przymrozki za mną
zesztywniałam i od dawna nie zaglądam do lustra...
Refleksyjnie o życiu w niebanalnej formie.Pozdrawiam.
Nie chciałabym powtarzać niezwykle pozytywnych i jak
na Beja rozsądnych, wyważonych (bez tych achów i
ochów) komentarzy. Świadczą one o tym, że wiersz Pani
zrobił pożądane przez autorkę wrażenie nawet na
bejowskich grafomanach i takich, których ktoś tu
nazywa "ciumkaczami". Dodam tylko od siebie, że jestem
zachwycona zdyscyplinowaną formą Pani wierszy, ich
głębokim, nieco ironicznym i mądrym przekazem,
ciekawym i trafnym zastosowaniem środków poetyckich.
Serdecznie pozdrawiam!
WITAJ. Każdemu się podobają twoje wiersze. Mi ten
również.
Namiary- proszę pisać na mojego maila-
runrunvanguard@interia.pl (założyłem go pod taką
nazwą, by upamiętnić nieboszczyka Runa, który poległ w
walce :) Odezwę się na pewno.
FSOatuPlus - daj jakieś namiary na siebie albo
skrobnij do mnie.
Jeszcze mi się poprzewraca w głowie od tych zachwytów.
:)
Nie Zora, nie próbowałam; jeśli chodzi o prozę to mnie
zbytnio nie pociąga. Mam gdzieś kawałek prozy chyba
poetyckiej. Jak odgrzebię to wkleję :)
Bardzo dziękuję wszystkim za czytanie :)
Rewelacja.
zimowy sen ,z włosów wychodzi zamróz... pogodzenie się
z rzeczywistością ,wszystko wraca na swoje miejsce
,trochę gorzki ten poziom i pion ,przyczyn można się
domyślać, ostatni wers wiele wyjaśnia .Pięknie i
trochę smutno