przeczytasz- nie zapamietasz
Paryżanka
Znowu we mgle znikła tu…
Wstawał znów świt
Oczy pełne że wstyd
Łzami lały się tą noc
Palił się rynek
Od ludzkich kłamstw
Słychać było głuchy mrok
A tu ona tańczyła samotnie
Suknia drżała od ludzkich skarg
Każdy czekał i patrzył i stał otępiony
Na znak
Znak dzwonów Notre-Dame
I ujrzałem wtedy ją
Te usta i jej płaszcz
Oczy pełne strachu są
Lecz serce to nie głaz
autor
majk
Dodano: 2011-02-17 00:00:40
Ten wiersz przeczytano 458 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
serce nie głaz ...pełno złych dusz...ciekawy
...pozdrawiam ciepło
cicho Janusz ... późno i nie myślisz nie łączysz
faktów, wykładał kawy na ławę dla Ciebie nie będę