Przed burzą
Kiedy słońce z nocy końcem
wstanie, chodź tam ze mną. W życie
i na łące maki śpiące
w kroplach rosy drżą srebrzyście.
Na gałązkach, choć w zalążkach
wolno kluje się dzień. Cudnie.
Jeszcze w pączkach, tańczy pląsa
wstążka tęczy. Zbudź się, zbudź się.
Rosą w różach pląsa burza,
a na płatkach kropel zamieć.
W bezkałużach wisi upał.
Idźmy z rosą. Chodź kochanie.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2019-06-24 16:35:45
Ten wiersz przeczytano 3203 razy
Oddanych głosów: 76
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (72)
Dziekuje, Angel Boy :)
Niezwykle obrazowy i sugestywny wiersz :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Myslisz, Krzys?
Dziekuje kochani za poczytanie i dobre slowo o
wierszyku :)
Ladnie
Pozdrawiam
za Tobą ukochana, za Twoimi wierszami zawsze i
wszędzie :-)
:)pozdrawiam
Bardzo, bardzo na Tak.
Pozdrawiam serdecznie :)
Podobasie, uroczy wiersz;)
Rozbudzasz wyobraźnię czytelnika:)
Pozdrawiam.
Marek
Witaj!
Pięknie i tak subtelnie. Pozdrawiam serdecznie i
dziękuję:)
Pięknie.
Witaj Ewuś:)
Tak czytając Twój wiersz myślę sobie,że niejeden
obcokrajowiec miałby nie lada gratkę by go
przeczytać:)
A w życie, no fajnie było:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Burzowo, chwiejnie.
Rosa wymięknie.
;)
Witaj,
urocze, romantyczne i liryczne zaproszenie.
Z pozdrowieniami i /+/