Przed i po
Z życia wzięte...
Nigdy nie zapomnę blasku twoich oczu...
Gdy nad nami niebo tak cichutko drżało,
uśmiech wyrażony spojrzeniem, nieśmiało
przedzierał się między kropelkami
deszczu.
Właśnie wtedy czułam miłość. Czy
pamiętasz?
Czy pamiętasz tamten dzień? A może
śniłam...
Ach to bajarzenie o miłości! Byłam
głupia, teraz widzę. Taka uśmiechnięta,
ślepa na realia. Bo miłość oślepia.
Żaden okulista tego nie wyleczy.
Jedynie małżeństwo przywraca wzrok.
Bzdety?
Może i tak, może...nie jestem bezbłędna.
Zapytaj, mnie proszę, zapytaj kochanie.
Czy chciałabym tańczyć, jak miłość mi
zagra?
Zapytam kochana, gdy zadziała viagra.
To może ja lepiej pójdę wstawić pranie.
https://www.youtube.com/watch?v=uD7NUS9vdmc
autor
Twoje oczy
Dodano: 2020-01-10 19:29:59
Ten wiersz przeczytano 3271 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Takie wspaniały język gdy się czuje miłość gdy się
czuje odwzajemnienie.
Miłość ślepa jest...ciekawie o miłości :) pozdrawiam
ciepło :)
Dobrze podpatrzone i ujęte.
I tak może być, jak napisałaś,
albo całkiem inaczej...
Niemniej jednak wiersz bardzo udany. Lubię takie
pisanie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobrze podpatrzone i ujęte.
I tak może być, jak napisałaś,
albo całkiem inaczej...
Niemniej jednak wiersz bardzo udany. Lubię takie
pisanie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Smutno.
Iris:) Karmarg:)
Dziękuję:)
Pozdrawiam:)
tak bywa gdy minie zauroczenie a przychodzą zwykle
do siebie podobne dni - a gdzie prawdziwe uczucie co
pokona wszystko ...
pozdrawiam serdecznie:-)
Brak nadziei na przyszłość...
Pozdrawiam cieplutko:)
Arturro:) Bardzo dziękuję:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Cudowny klimat stworzyłaś pozwalasz sie w jednej
chwili zadumać a w drugie otrzasnąć się uśmiechem
Pozdrawiam
Dziękuję Weno:)
Również życzę miłego dnia:)
nie wyczuwam ironii w smutnym (jak dla mnie) wierszu,
bo nie napawa optymizmem wyłaniająca się z wersów nie
do końca spełniona wymarzona miłość i codzienne
zmagania dotyczące strefy uczuć
miłego dnia :)
Tak bywa... to co miało być piękne i trwać wiecznie
kończy się po fazie zauroczenia. Gdy prawda wychodzi
na jaw, że z "drugiej strony" tak naprawdę to nie była
miłość. Pozdrawiam.
Dziękuję Wszystkim za komentarze...
Tak właśnie jest w większości domów.
Wiersz nie jest tylko o peelce :)
Kobiety rozmarzone wspominają te piękne chwile :)A
panowie czekają na pomoc...:D Bo dla większości z nich
:) miłość to tylko łóżko.
Oczywiście na beju:) Panowie tacy nie są:)
Smutek i zniechęcenie w ostatnich słowach, a miało być
pięknie i baśniowo.
Pozdrawiam serdecznie :)