Przed rozbiorem
Lustereczko, powiedz proszę
czemu twe odbicie krzywe?
czyżbym starzał się po trosze
brnąc w nicości straszną niwę,
gdzie z pewnością braknie ducha
a i z ciała tylko szczapa.
W twym odbiciu, postać krucha.
Czy mam szukać eskulapa?
Lustereczko... lustereczko...
świat umyka... gdzie fuzyja?
zrób retuszu choćby deczko,
chciałbym jeszcze nią wywijać.
- Lustereczko jeno słucha,
biadolenia i skamłania,
w odpowiedzi - cisza głucha,
a w nim? gęba wciąż ta sama.
W pewnej chwili głos dobiega,
jakby z lustereczka toni...
- Żeś życiowy frant, lebiega,
we mnie widać, jak na dłoni.
excudit
lonsdaleit
00:39 Niedziela, 5 sierpnia 2012 - ...
Komentarze (13)
Świetny
ooo... ale lustereczko powiedziało komplement, bo dla
faceta to wcale obraźliwe nie jest, zwłaszcza jeśli
potraktować to z przymrużeniem oka ;-) bardzo fajnie
napisane :-)
I fajny wiersz!
Pozdrawiam:)
Myślałam że tylko kobiety rozmawiają z lustereczkiem,
a tu proszę :)) Bardzo mi się jednak podoba, ta nieco
przekorna rozmowa:)Pozdrawiam.
Smutny? Mnie rozbawił twój wiersz:))
anso46 - odczytałeś to nazbyt literalnie ;)))
Hahaha,no lustereczko się nie spisuje.Może wziąść szko
powiększające to to i owo podrośnie.Tylko co wtedy
robić z tymi zagnieceniami.Pozdrowienia.
Z całą przyjemnością przeczytałam.
Żadne lustro nie pomoże, chyba, że te które wewnątrz
siebie nosimy...
Z pozdrowieniami
:)) Dobre!
Trafnie - rzecz jasna. ;/
Drogie Dziewczynki, wiersz jest jedynie swoistym ad
vocem, do jednego z utworów na Facebooku, więc
Krzemanko trawnie odczytałaś jego wesołe zabarwienie,
co sie tyczy drugiej części Twojej wypowiedzi... nie
igraj z ogniem dziecko ;)))
Siabo - i ja Ciebie pozdrawiam niezwykle serdecznie, a
nawet sciskam. ;)))
Nie jest aż tak źle stary!Pozdrawiam
serdecznie,słonecznie i radośnie:))+++
Coś ze mną jest nie tak, bo klimat wiersza smutny, a
ja się śmieję. Peel powinien koniecznie odejść od
lustra i ruszyć na ożywczy spacer. Chociaż gdzieś
wyczytałam, że "Kiedy pięćdziesiątka mija - dłuższa
torba, niż fuzyja" (to a propos tego wywijania).
Pozdrawiam.