Przed słońcem
w sienniki zawijałam strzykawki.
Nie chciałam melorecytować litanii
o słabościach serca. Potrafiłam żyć bez
iluzji,
widzieć tylko konkrety. Wiedziałam,
trzeba umieć popychać marzenia własnym
palcem
w zajawkę nowych świadomości.
Ty kreowałeś mity,
ja wydobywałam je na światło dzienne.
Pisałeś już kiedyś wiersze o wietrze,
który nocą przytula się
do marmurowych kapliczek.
Nie licząc rocznic, kołysze się w
tujach.
Kto ci powie, że byliśmy?
©, 28.05.2014
autor
Ossa77
Dodano: 2019-05-28 14:03:31
Ten wiersz przeczytano 1288 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Panie Bodku, no bo właśnie na niej ma się ponoć
chroniczny brak czasu. ; l) To świetnie, że jesteś
aktywny — żal mi emerytów, którzy w momencie przejścia
na nią zmieniają się w „Couchpotato”. Tak się złożyło,
że znam i jak powiedział ongiś J.W. Goethe: „Ile
języków znasz, tyle razy jesteś człowiekiem”. Co do
odpowiedzi, nie ważne kiedy, ważne, że.... Przyjemnego
przedwieczoru... ☀️
Witam Osso :)))
Twoja precyzja powala mnie z nog.
Bije poklony. Te uwage dotyczaca "nobody", wrzucilem
aby zobaczyc Twoja reakcje. Nie pomylilem sie.
Widze, ze i niemiecki znasz.
Jeszcze raz chyle czola.
Nie gniewaj sie, ze nie zawsze bede reagowal na Twoje
komentarze w wystarczajaco szybkim tempie. Jestem dosc
zajety (mimo, ze emeryt).
Sle Serdecznosci :)
☀️☀️☀️ Do 3 razy sztuka:
Oje, Panie Bodku no i nastąpił: in the worst possible
case!!! Oje MC, MMC — brawa za wyłowioną zbyteczną
spację.
Odpowiem Ci tak:
Mistakes are a part of being human. Appreciate your
mistakes for what they are: precious life lessons that
can only be learned the hard way. Unless it's a fatal
mistake, which, at least, others can learn from.
Albo też tak:
Niemand ist Perfect, aber JEDER ist einzigartig!
I tylko konotacji komentarza Twojego z moim powyższym
tekstem nie widzę żadnej!
BTW: Nie masz polskiej klawiatury/polskich znaków
Panie Bodku (to jest irrytujące na polskim portalu
poetyckim)? Serdeczności odwzajemniam naturalnie i ☀️
wtorku Ci życzę!
Osso: Mowiac o uwaznym czytaniu, to w Twojej
odpowiedzi na komentarz BordoBlues-a powinno byc
"nobody". Serdecznosci :)
Trudno odmówić Tobie racji.
A za życzenia dziękuję. :)
Sławku, piszesz „za miłość trzeba odpłacać miłością” —
miłość jak i nienawiść jest motorem wszystkich
ludzkich działań. Obie bliskie, ba najbliższe ludzkiej
naturze, a jednak toczące najbardziej zaciekłe boje.
Miłość zawsze winna być bezinteresowną. Pozdrowienia
serdeczne ślę Ci w dniu Ojca.☀️
BordoBluesie, komu przy w pisywaniu prac na portal nie
zdarzają się nigdy „literófki”, niech rzuci pierwszym
kamieniem! No body is perfect... Dziękuję za uważne
czytanie. ☀️
o widzę, że wers, o którym pisałem się zmienił.
zajawka jest już jedna, a nowych (w liczbie mnogiej)
dotyczy jednoznacznie świadomości.
coś widać jednak dotarło z mojego komentarza.
pozdrawiam :)
Peelka, wyzbyta złudzeń, siedzi mocno w realiach
życia. Ale czy jest szczęśliwa?
Nawet wiatr odczuwa potrzebę miłości i bliskości. Za
miłość trzeba odpłacać miłością.
Dziękuję za w miarę pozytywną ocenę mojego wiersza.
To ze „szczyptą czasu” kupuję, zmiana w pierwszej
strofie wytrąciłaby średniówkę i równą ilość sylab w
wersach z równowagi. :)
A inwersje starałem się ograniczyć, słowo. Wyssałem je
chyba z mlekiem matki.
Życzę Tobie miłego popołudnia i wieczoru.
Smutny wiersz.I tak w życiu bywa.Pozdrawiam.
Osso, odpisałam na Twój komentarz u siebie, zapraszam
i pozdrawiam :)
Halo tetu,
witam i dziękuję za czytanie i analizę. Mówisz, że
przeszkadza Ci „natłok czasowników” w pierwszej
zwrotce. Przyjrzałam się jej i widzę, że w zwrotce
pierwszej jest ich 7, w drugiej 4, w trzeciej 4, a w
poincie 2 — czyli w sumie 17 w tekście, to faktycznie
sporo. Na pewno można wiersz z czasowników odcedzić,
ale co do nich, to jakoś trudno mi sobie wyobrazić
zdania składowe bez nich. Te zdania składowe nie są
równorzędne. Dlatego potrzebne są, kiedy jedno
warunkuje drugie. Czasem krytykowane jest nadużywanie
jednolitych form czasownika, co monotonizuje teksy —
dlatego tutaj postanowiłam eksperymentować z ich
różnym rodzajem. Do tego należy rozważyć, że cały
utwór jest bardziej narracją, niż refleksją. Myślę, że
czasowniki nie brzmią w całości „wyliczankowo” i tym
samym nie obciążają całości. Przeciwnie, budują mi
klimat utworu, a ja jestem „klimaciarą” i jest to dla
mnie ważne.
Ostatni, podsumowujący argument: Ponieważ opowieść się
dzieje (jest dynamiczna) — muszą być czasowniki,
dlatego w całości moim zdaniem, tekst nie jest
„przeczasownikowany”. Może chwilami trochę przebija
się czasownikowość, ale nawet te momenty jakoś
wytrzymują przy całości, bo konstrukcja i kontekst
pozwalają na to.
Panie Bodku, dziękuję za zostawiony ślad. Serdeczności
ślę. ☀️
Dobry wiersz. To duza sztuka przedstawic trudny temat.
Zalaczam serdecznosci :)
To co nie podoba się Bordo, mi w ogóle nie
przeszkadza:)
Uważam że ten fragment (biorąc oczywiście pod uwagę
cale zdanie, bo nie lubię jak coś jest wyrwane z
kontekstu) jest mega przestrzenny.
"trzeba umieć popychać marzenia własnym palcem w
zajawkę nowych świadomości"
Czym jest nowa świadomość dla peelki? Nowa droga
rozwoju duchowego? A może w kontekście tego co powyżej
"Potrafiłam żyć bez iluzji, widzieć tylko konkrety.
Jakaś nieograniczona moc umysłu, w sensie odblokowania
pewnych aspektów w osiągnięciu celu bycia świadomym
człowiekiem, budowanie sobie nowego świata, rozdziału,
także w przestrzeni sercowej.
Wiersz dobry. Można faktycznie czytać różnie i dużo
opowiadać.
Jedno mnie tylko razi Osso. Natłok czasowników w
pierwszej strofie. Osobiście pozbyłabym się na pewno
"Wiedziałam" i to bez absolutnie żadnej szkody dla
wiersza. Widzę, że wiersz pisany dawno więc może warto
coś tam ulepszyć.
Świetny motyw z kapliczkami. Puenta w punkt. No i wers
z marzeniami - bardzo.
" Tylko marzyciele i buntownicy popychają świat do
przodu" Pozdrawiam.
BordoBleusie: Dziękuję Ci za uwagi. Cieszę się, jak
odbiorca czyta wiersze „po swojemu”, nie generalizuję
(i chyba mnie za to nikt nie zamknie?) — wcale mi nie
przeszkadza jak ktoś dorabia sobie coś własnego w
rozumieniu moich słów. Może czasem chcemy być
egoistami czytając wiersze, a czasem może nie!
Pozdrawiam serdecznie.☀️