Przed snem
Spadam z siódmego nieba
wprost w ramiona błogości
zlizuję cząstki ciebie
z ust nabrzmiałych sytością
Wtulam się w twoje ciepło
drżące jeszcze z rozkoszy
słyszę ciche dobranoc
wszeptane w moje włosy
autor
ewaes
Dodano: 2017-12-02 23:22:44
Ten wiersz przeczytano 1472 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
dobrze mieć takiego Ktosia...pozdrawiam.
Wczoraj tak szeptałam ,gdy prawie już
zasypiałam.Miłego wieczoru.
Zmysłowy wiersz...
Miłego wieczoru Ewo:)
Bardzo przyjemne dobranoc :)
Mógł dodać "kochanie", "skarbie" czy coś w tym rodzaju
- z przyjemnością przeczytałam
Ewaes ..szkoda tylko źe jedynie powiedział dobranoc
..wynika z tego źe przed było ..no wiesz ..z uśmiechem
:)
Bardzo ciepły i zmysłowy wiersz.Z pewnością miłe było
te dobranoc po tak wspaniałej rozkoszy.Pozdrawiam Ewuś
miłej niedzieli i powtórki wieczorem.
Dziękuję pięknie za kolejne komentarze :*)
piękne Ewuś jest to Twoje ciche dobranoc. radosnego
dnia :)
Bardzo mi się podoba. Przeczytałam z przyjemnością :)
:*
Pięknie, subtelnie.
Pozdrawiam :)
Perełka, szkoda, że czytam dopiero rano. Gdybym
przeczytał wieczorem, nie musiałbym brać viagry...
pzdr
To jest sympatyczne i zmysłowe. Oby każdy z nas mógł
poczuć takie momenty, pozdrawiam :)
Nocne marki, a ja na drugim boku,
w uśpieniu miłosnym ten pokój.
Pięknie Ewuniu w tym siódmym niebie.
i ja z przyjemnością dokładam głosik