przed świtem
nagie słowa wyjąłeś
z rękawa odpiętej koszuli
dzierżąc berło zwycięstwa
nad nami pode mną
dłonie targane zapachem
tańczyły wolnego
po gładkiej powierzchni
chyląc nieba
krok po kroku
dreszczem spełnienia
malinowych warg
na oścież otwartych
autor
konik17ful
Dodano: 2012-07-11 10:28:51
Ten wiersz przeczytano 715 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Piekny erotyk:)Pozdrawiam+++
Bardzo sugestywny w przekazie, ciekawie napisany,
oryginalne podejście do tematu, jak dla mnie całkiem
niezły wiersz:-)