Przed Taize 2015- Dla Darii K.
„Przed Taize 2015- Dla Darii K.”.
19.06.2015r. piątek 14:48:00
Przed Taize 2015- Dla Darii K.
Nie martw się moja miła,
Ja postaram się by każda w Taize chwila
Była dla Ciebie bardzo miła.
Przyjdę do Twej chatki, do Twego pokoju,
Wspólnie będziemy w dobrym nastroju.
Dario Ty rozweselasz wszystko wokół,
Więc od napisania czegoś dla Ciebie
Zacząłem ten kolejny cykl wierszy,
Który rozpoczyna bezpośrednie
przeżywanie
I przygotowywanie się
I kolejne przygotowywanie się do
rekolekcji,
I kolejnej przygody
Pośród Twego uśmiechu i Twej urody.
Przed Taize 2015- Dla Darii K.,
Bo tak wiele dzieje się.
My, jako dzieci doskonałego Boga Ojca,
Powinniśmy się od innych ludzi różnić w
sposób pozytywny,
A Ty jesteś tego przykład idealny.
A wszelkie owoce Miłości,
Także zazdrości
Niechaj z biegiem czasu dojrzewają
powoli,
Bo człowiek i tak tego procesu nie
przyspieszy.
Niechaj to, co żyje w ukryciu
Znów będzie jawne w otaczającym nas
życiu.
Dario modlitwa to miejsce na Boga,
Więc niechaj wszelka życiowa trwoga
Nie mówi, że inna to lepsza droga.
Także poczuj to, co masz w sercu
I w Taize staraj się przezwyciężyć to,
Co przyniosło Ci życie.
Przez Taize 2015- Dla Darii K.
Niechaj Twoje serce się nie trwoży
I mimo trudu i łez
Niechaj dalej będzie dobre, życzliwe i
przyjazne.
Dario Taize obdarzy nas swymi skarbami,
Dzięki którym z tego miejsca wyjedziemy z
naładowanymi akumulatorami.
W Taize budzi się inna perspektywa
życia,
Mimo, że tak wiele jeszcze jest do
zdobycia.
To tam, w tamten czas wszystko staje się
błahostką,
A jednocześnie życiową zagwostką.
Komentarze (3)
Musi być wyjątkowa.Pozdrawiam
:)
Ciekawie o tajemniczej Darii. Pozdrawiam serdecznie.