Przed Taize 2016- Nad Sanem
"Przed Taize 2016- Nad Sanem".
25.06.2016r. sobota 13:50:25
Przed Taize 2016- Nad Sanem.
Pięknie było nad Sanem,
Zajechałem tam Autosanem.
Czułem się jak nowo narodzony,
Bo nie czułem się już taki opuszczony.
Takie właśnie sny są we mnie wciąż żywe,
Bo me życie przed samotnością jest nędznie
bojaźliwe.
Autosan pojazd wciąż przez oldskul
chwalony
Jest w marzeniach niedościgniony.
Ja podążam po świecie szczęśliwie
I nad Sanem zatrzymam się bardzo
chciwie.
Nad Sanem
Okryty snem
Zdałem sobie sprawę,
Że chociaż serce mam prawe
To nie spotkała mnie odwzajemniona
Miłość,
Więc modlę się i błagam w tej materii o
litość.
Niebawem Taize,
A więc co mam
To oddam.
Oddam serce swe,
Bo tylko to przy życiu trzyma mnie.
Mój mózg już dawno obumarł.
Komentarze (17)
po prostu zazdroszczę...
dobrej nocy Amorku :)
Jezu jaki piękny udouchowiony wiersz! Jedź AMORKU i
przywieź dla mnie Ducha Odwzajemnionej Miłości. Pokłoń
się TAIZE 2016 ode mnie!
I wracaj z odnowionym Duchem, serdeczności
Oksani/Celina
Z tym sercem i mózgiem to taki paradoks, zabawa słów
:)
Amor masz rację - przepraszam :)
Śmierć mózgu, oznacza koniec życia,
a Ty, wciąż żyjesz i masz nadzieję na miłość, której
poszukujesz od dawna.
Może właśnie tym razem, uda Ci się poznać kogoś
wyjątkowego, czego Ci życzę z całego serca:)
Witaj,
miej litość nad samym sobą!
Twierdzisz, że umarł rozum chcesz oddać serce - co
pozostanie?
Ktoś bardzo znany powiedział, że człowiek to skórzany
worek , pełen g....cyt. z nędznej pamieci.
Tego chcesz?
Moja rada - jeśli pozwolisz:
swój rozum ceń ,a serce strzeż.
Serdecznie pozdrawiam.
Nie, kochana wiersz dodany 5 minut po północy to
musiałaś czytać dziś ale po północy. Wczoraj był pod
tytuł Francja, ostatnie odliczanie
Chyba to wczoraj czytałam hm.... :)
Wesoły i genialny tekst, będę musiał też zagościć nad
Sanem :) Pozdrawiam i głos zostawiam
myślę podziwiam i zazdroszczę
może kiedyś też w Taize "zagoszczę"
+ Pozdrawiam
i dobrze.. że to trzyma przy życiu ..to już coś ..
Wiara w oddanie serca tej jedynej właściwej osobie
nadaje sens,dni piękniejsze się stają.A tłok-nie
wskazany.Lepiej przytulnie.
Ja jak Milyena-nie przepadam za masowymi imprezami po
prostu dusze się-"oddać serce" to coś
wielkiego.Pozdrawiam.
Wiara pozwalała mi przeżyć:)Pozdrawiam.
Podoba mi się:)Wiara czyni cuda pamiętaj:)Pozdrawiam
serdecznie