(przed wyjazdem)
przed wyjazdem zostawię na tobie lato- nie
wiń mnie za
to, że mam ciało w satynowej pościeli. w
odpowiednich
bluzkach sprawiam wrażenie wyraźnie
zmysłowej- rzucam
się na wiatr. kocham bezgwiezdnie.
jesteś wyjątkowa-powtarzałeś. z wiecznie
przymrużonymi
oczami wyobrażam sobie łagodniejszą barwę
twojego głosu.
nie potrafię leżeć spokojnie. poza tym
lubię wmawiać sobie,
że najpiękniejsze jest oczekiwanie.
jutrzejsza samotność uśmiechnie się z
wyrozumiałością. a ja
napiszę kolejny wiersz.
w słowach mniej erotyki.
Komentarze (9)
samotność sama w sobie ma postać smutnego obrazu...ale
być może można się do tego stanu przyzwyczajać...ja
tam wolę Moją Miłość- która codziennie gładzi mnie
swoją obecnością...Pozdrawiam i dziękuję za komentarz
u mnie...
samotnosc i wyjatkowy klimat wiersza pobudza do
głebszej zadumy...pozdrawiam....
Ale jakże delikatnie z przymrużeniem oczu czytam i się
zachwycam ..super...:):)
Może brzydko to zabrzmi...ale mnie
zamurowało...pięknie i tyle komentarza..
"samotność uśmiechnie się z wyrozumiałością" podoba mi
się ...
"Samotność uśmiechnie się z wyrozumiałością".Bardzo mi
się podoba Twój wiersz.
Erotyki nie dużo,ale za to zmysłowo:)
zakochać się w Twoich wierszach nie jest trudno....
miłość erotyzmem pachnąca... wiersz ma klimat jestem
na tak! pozdrawiam :)