Przed Zachodem
Myślałam, że powróci jeszcze
zapach miłości jaśminowy,
że podarujesz – Panie, dreszcze,
motyle, oraz zawrót głowy.
Myślałam – lustro będzie kłamać,
czas w miejscu stanie dłuższą chwilę
i pięknie w uśmiech przyodziana,
zatańczę w słońcu jak motyle.
Myślałam – wiek nie zagra roli,
a srebrne włosy moim wianem,
że to co za mną (choć wciąż boli),
odejdzie rankiem jak kochanek.
Myślałam, że gdy przyjdzie nowe,
w sercu się miłość zadomowi,
złapię marzenia lawendowe
na przekór sobie i losowi
Zdawało mi się, że słyszałam
ptaków na drzewach obietnice,
że co najlepsze (tak bym chciała!)
przyszłość ubierze w barwne szkice.
Lecz kiedy patrzę w Jego oczy
widzę, że żar ten szybko minął
a ja znów śnię ów sen proroczy
i jestem zwykłą w nim dziewczyną.
Komentarze (65)
Sławku, ponieważ "Lubię wracać tam, gdzie byłam już" a
także ponieważ podoba mi się Twoja mądra tworczość,
sięgam zatem głębiej ;-)
Zastanawiam się, czemu komentujesz starsze moje
wiersze? :)
Pozdrawiam najserdeczniej.
przepięknie napisany wiersz, doskonale się czyta :-)
Super ;) piszesz super się czyta pozdrawiam i do
siebie zapraszam +
Cudnie piszesz:)
Prawdziwa perełka.Można się w nim zakochać.Pozdrawiam.
Zaczytałam się tak pięknie wiersz ubrany w słowa. Nie
wszystko idzie po naszej myśli. Ot, życie! Pozdrawiam
weekendowo :)
Pragnienia wymieszały się z rozczarowaniem. Dojrzała
miłość powinna dawać tylko wsparcie.
Widać - to jeszcze nie to...
Pozdrawiam
Sorry. Minął zaledwie tydzień a już zapomniałem, że
Cię odwiedziłem choć pamiętam co robiłem ponad 60 lat
temu. Taki to urok nieco starszej młodości...
Za ten piękny wiersz mogę tylko chwalić. Do zachodu,
dopóki zabawa w życie trwa jeszcze dużo czasu, pogoda
w każdej chwili może się zmienić na lepszą, ciekawszą
więc dajmy szansę losowi otwierając miłości drzwi na
oścież. Często, tak jak do mnie, wkracza
niespodziewanie bez pytania o zgodę i będzie rządziła
do końca życia.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego weekendu :)
Pięknie piszesz, tutaj mamy trochę smuteczków...ale
ten który poleciłaś - uśmiechnął;)
Witaj!
Tak pięknie aczkolwiek szkoda, że zawsze wszystko
kończy się, zbyt prozaicznie. Pozdrawiam serdecznie i
dziękuję, za miły komentarz:)
Cieszę się, że wiersz Wam się podoba. Życzę wszystkim
słonecznego weekendu!
Utonęłam w Twoich wersach. Pięknie!
Pozdrawiam :)
Pięknie.