Przedjasność pomroczna

Oj marność nad marnościami ze mnie: nie dojadam, nie
dosypiam i nic z tego nie wynika. A z wiersza wynika,
że wystarczy zwykła niepamięć. Proszę się nie gniewać,
to moja publiczna samokrytyka.

Cudne, intelektualnie wyszukane wieloznaczności pojęć
:-)

Chcesz mówić więcej, niż mogą wyznaczyć przestrzenie
wyznaczane słowom - jak gdybyś chciał przegonić wicher
ze środka oceanu. Dopaść życie, które /zdaje się/
przeszło nie Twoją... jednak oddzielasz rzeczywistość,
która nie wadzi wenie.
Erotyk, to każdy wiersz o miłości. Za często mylnie
postrzegany przez za wielu. Na szczęście nie dotyczy
ta mylność Twoich wersów pisanych myślą tylko Tobie
znaną.
Wszyscy, po kres, łakną uczuć.
W zależności od chwili, chwilki, nadciągającej godziny
- doznania przeobrażane są jak tła starzejących się
obrazów. Postaci w umysłach te same, w powłoce...
jednak wciąż stają do walki o przetrwanie, choćby w
pamięci.
Jak zapisujemy siebie w innych? Tak jak w nią
weszliśmy, czy zależy to od stopnia ich wrażliwości?
Czy od naszych zachowań, do których wciąż trzeba
dokładać, że Człowiek nie zna swojej prawdy i do końca
nie wie, kim jest. Wczoraj przybili mnie gwoździem do
podłogi. Wiem, Kto choć o jeden obrót dzisiaj go
poluzuje. Mogę założyć że mam sekundowe szczęście. A
czy sekunda to chwila, czy moment - to nie na teraz
rozstrzygnięcie.

Chyba przesadziłam...
Ale nie teraz, kiedy dziękuję za "siedem życzeń". Do
Twoich tu siedmiu punktów dokładam Ósmy, może będzie
wróżbą na nieskończoność Twojego tworzenia... gdzie
Piękno.

Subtelnie i z uczuciem.Pozdrawiam serdecznie:)

Przepięknie, ciepło i subtelnie.

Ależ Ty piszesz... doskonale.

Niewyspanie przez patrzenie na kogoś jest super.

Cudny erotyk.

'a leżeć wdzięczny z niewyspania.' i to jest cala
esencja tak wiersza jak i zycia. Moc serdecznosci.

Jam też za mily :-)

Jam dziś niewyspana ;)
Super mini!
Pozdrawiam :)