przedostaliśmy się przez szczelinę

Liczy się przekaz ogólny. Wiersz teledysk i słowa
piosenki stanowią całość. Tekst mówi o tym, że nie ma
żadnego lepszego miejsca bez względu na to co się
wydarzy niż właśnie przy boku właściwej/wych
osoby/osób ( czytaj osoby która tworzy z Tobą
spokojnie ponad 200% waszych możliwości i stanowi
jakąś poważną część Ciebie. Jesteś ułamkiem większej
całości co za tym idzie są stawiane przed Wami większe
wyzwania często obijające się o abstrakcje).
Pozdrawiam

sam wiersz jest ogólnie - jak wiele innych, ale w
połączeniu z youtu - już nie. W moim odbiorze to
nowoidący koszmar. Poważnie. Z tego może wyjść całkiem
niefajna sprawa.

A ja myślę, że to o przyjaźni portalowej ;)
Pozdrawiam :)

Wiersz jest o prekursorach ale tak po Twoim
odniesieniu do miłości widzę że i do niej pasuje. Oj
zakochany ten Joe. Wszystkie drogi kończą się w
Rzymie.

... wiersz mi trochę przypomina, próbę opisania
miłości wzorami matematycznymi. ;)

... jednak podoba się. :)

Regiel ja raczej z tych niezłomnych. Cieszę się że Ci
się podoba. Nad tamtym wciąż pracuje. Ten jest jego
kontynuacją. Krytyka odpowiednio podana jest zawsze do
zniesienia tak jak i rady.

Fajny wiersz,pozdrawiam

Witaj Serduszko w Kryzysie.
Mam nadzieję, że nie zraził Cię mój komentarz do
poprzedniego Twojego wiersza. Dzisiejszy wiersz jest
wierszem, który czytam z zainteresowaniem i
przyjemnością.
Udanej niedzieli.

Wiesz na plus pozdrawiam

Pozdrawiam i głos zostawiam ;) +++

Krzemanko dziękuję. Już odmieniała i zmieniłam to
słówko z 10 razy. Ale tak też mi się wydaje że jest
najlepiej. Wyprawa już się trwa jak w tytule. Dziękuję
za komentarze i pozdrawiam.

W moim czytaniu to opowieść o przygotowaniach bratnich
dusz do kosmicznej wyprawy.
Czy nie lepiej brzmiałoby
"poodnajdywane" od "poodnajdowywane"?
Miłej niedzieli:)

Optymistycznie o sekretnej misji :)
Pozdrawiam :)

kosmiczna przyjaźń.