przedostatni liść
na,na,na
Zostałem sam.
Jesteś jeszcze Ty i poranna rosa
co jak ten człowiek, gdy zostawił posag
wolnym się stał.
Kochałem świat.
Póki nie dotknąłem jego suchych warg
całować umiałem cichy,ciepły wiatr,
zamglony czas.
Spadłem więc.
Zbyt silni upadają pierwsi, od tak,
okłamując najpierw siebie, znikomy
świat.
A może to tylko ta jesień,
taka smutna?
Komentarze (9)
Kochałem świat.
Póki nie dotknąłem jego suchych warg, Dodane do
cytatów :) Melania jesteś smutasem,
Kochałem świat.Póki nie dotknąłem jego suchych warg,
Dodane do cytatów :) Melania jesteś smutasem.
Kochałem świat.
Póki nie dotknąłem jego suchych warg, Dodane do
cytatów :) Melania jesteś smutasem.
Kochałem świat.
Póki nie dotknąłem jego suchych warg, Dodane do
cytatów :) Melania jesteś smutasem,
Kochałem świat.
Póki nie dotknąłem jego suchych warg, Dodane do
cytatów :) Melania jesteś smutasem,
Kochałem świat.
Póki nie dotknąłem jego suchych warg, Dodane do
cytatów :) Melania jesteś smutasem,
Upaść może każdy, lecz nie każdy się może podnieść!
Pozdrawiam!
To tylko ta jesień...
Ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
Przedostatni liść niezauważony spadł lecz on nie był
ostatni.